Już za 2 tygodnie Polska i Stany Zjednoczone podpiszą umowę ws. stałej obecności wojsk amerykańskich. Fort Trump - na osobistą sugestię prezydenta USA - wejdzie w życie 12 czerwca.
Pierwotnie umowa o wzmocnieniu amerykańskich sił bezpieczeństwa w Polsce miała zostać ogłoszona 1 września, podczas uroczystych obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Według źródeł "Rzeczpospolitej", do potwierdzenia inicjatywy Fort Trump dojdzie już 12 czerwca.
- Nastąpiło przyspieszenie rozmów dotyczących Fortu Trump. Negocjacje prowadzą MON i Pentagon, ale inicjatywa polityczna i ostateczne rozstrzygnięcie zależeć będą od decyzji prezydentów. Dlatego jest bardzo prawdopodobne, że zamknięcie tych rokowań nastąpi już podczas wizyty Andrzeja Dudy 12 czerwca w Waszyngtonie, a nie, jak pierwotnie spekulowano, we wrześniu - potwierdził minister z Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski.
- To będzie deklaracja najwyższej formalnej rangi. Określi model zwiększonej obecności wojskowej USA w naszym kraju, który potem trzeba będzie szczegółowo przygotować na poziomie operacyjnym i technicznym - dodał współpracownik Andrzeja Dudy. Strona amerykańska wysłała sygnał, że to Donald Trump zdecydował o przyspieszeniu wdrożenia Fort Trump.
W ostatnim czasie nastąpił przełom w negocjacjach między Warszawą a Waszyngtonem. Rozbieżności dotyczyły skali obecności amerykańskich wojsk w Polsce, jak również finansowania pobytu żołnierzy i baz. Donald Trump finał rokowań z polskim rządem chce przekuć w sukces: pokazać innym państwom sojuszniczym jak należy współpracować, ale też zmobilizować Pentagon i Departament Stanu do wytężonej pracy.
- To jest poważny sukces Polski, bo jeszcze niedawno Trump chciał się porozumieć z Putinem. Amerykanie nie wycofali się z żadnego kraju Europy, do którego raz weszli, poza Francją w 1962 r. na prośbę gen. de Gaulle'a - zauważył Guy Sorman, znany francuski politolog w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
- Następnym etapem ma być przyjazd amerykańskiego prezydenta do Polski 1 września, ten plan jest utrzymany - poinformował Krzysztof Szczerski. Przed wizytą w USA, Andrzej Duda odbędzie ważną rozmowę z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem. Efekt rozmów ma przynieść wojskowy sukces: Polska znajdzie się w czołówce państw, których bezpieczeństwa strzegą żołnierze amerykańscy - zaraz po Niemcach, Włochach i Wielkiej Brytanii.
Fort Trump zakłada wzrost liczby wojsk USA z 1,5 tys. do ok. 6 tysięcy. MON stara się również o zakup 32 samolotów F-35A. Zapytanie w tej sprawie do Amerykanów wysłał minister Mariusz Błaszczak.
- W czasie czerwcowej wizyty w Waszyngtonie zostanie także podpisanych kilka innych ważnych dokumentów odnoszących się do współpracy gospodarczej i energetycznej. Otworzymy parę nowych pól wzajemnej współpracy - zapowiada Szczerski sukcesy prezydenta Dudy w rozmowach z Donaldem Trumpem.
Przeczytaj: Fort Trump przyspiesza. Amerykanie dają zielone światło, zniesienie wiz bliskie jak nigdy
GW
Inne tematy w dziale Polityka
