Konwencja PiS: "Piątka Kaczyńskiego" poszerzona o wolność. Walka z ACTA2

Prezes Prawa i Sprawiedliwości porównał opozycję do krętaczy, posługując się twórczością Juliana Tuwima. - Można powiedzieć, że to długa droga. Trzeba pamiętać, że wolność nigdy nie jest na zawsze, że są na świecie przeciwnicy i wrogowie wolności, że ci przeciwnicy i wrogowie bardzo często o wolności mówią, a nawet często o niej krzyczą. Ale warto zacytować ten fragment tuwimowskich "Kwiatów polskich", który mówi o słowach zmienionych przez krętaczy - powiedział Jarosław Kaczyński.

- Ci krętacze ciągle działają, również w naszym kraju. Dlatego musimy wiedzieć, uświadamiać sobie czym wolność jest. Wolność to jest prawo jednostki do swobody, do działania, to jest wolność różnych grup społecznych - zaznaczył lider PiS.

Wbrew pierwotnym zapowiedziom komentatorów, "piątka Kaczyńskiego plus" nie oznacza kolejnych obietnic socjalnych. Kaczyński nie wspomniał również o podwyżkach dla nauczycieli. PiS skrytykował dyrektywę ACTA2, która została przegłosowana w Parlamencie Europejskim.

- Wszystkie obietnice: 500 plus, 13. emerytura, zwolnienie od podatku PIT do 26. roku życia, wreszcie poprawiona infrastruktura i rozbudowa komunikacji w Polsce, to jedno "pięć". A "plus" to wolność. W tę wolność, dzisiaj tak bardzo cenioną przez wszystkie pokolenia, a w szczególności przez młodsze pokolenie - wolność w Internecie, mówię o tzw. ACTA 2 - w wolność godzi, a przynajmniej może godzić - zauważył Kaczyński.

PiS dokona tego typu implementacji ACTA 2, że wolność będzie zachowana. Mamy na to 2,5 roku

Prezes PiS przypomniał, że politycy PO obiecywali, że będą głosować przeciw dyrektywie o ACTA 2. - W istocie była za - mówił Kaczyński. Polityk zasugerował, że rząd ma plan na powstrzymanie dyrektywy, której obawiają się internauci. - PiS dokona tego typu implementacji, że wolność będzie zachowana. Mamy na to 2,5 roku - powiedział.

- Polska w dzisiejszym świecie, gdzie wolność się cofa, pozostanie w Europie wyspą wolności. Dzięki komu? Dzięki Polakom i PiS - podsumował w przemówieniu Kaczyński.

O ACTA2 wspomniał również premier Mateusz Morawiecki. - Ludzie z Koalicji Europejskiej, którzy mają usta pełne frazesów o wolności, zagłosowali przeciwko wolności w Internecie. Będziemy starali się to odkręcać, tak implementować, żeby było jak najwięcej tej wolności - zadeklarował szef rządu.

- Wszystkim naszym wspaniałym youtuberom, blogerom, influencerom, forumowiczom, internautom obiecuję: będziemy walczyć o wolność słowa w sieci. To jest dla nas niezbywalny imperatyw wolności gospodarczej. Drodzy internauci, jesteśmy z wami! - zwrócił się do internautów Morawiecki.

Premier nawiązał również do planów inwestycyjnych rządu. - My z morzem, z naszym oknem na świat, wiążemy wielkie nadzieje - jest to dla nas jeden z nerwów naszej gospodarki. Oczywiście nie wszystko udało się zrobić, ale tą drogą, jeśli wyborcy nam zaufają, będziemy kroczyć. Będziemy zwiększać rolę portów w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Świnoujściu, to droga do wielkiego sukcesu - wyliczał premier.

- Plany inwestycyjne, które są przed nami, pokazują wszystkim mieszkańcom Polski, że to okno na świat będzie wyremontowane, będzie jeszcze szerzej otwarte, jeszcze bardziej nowoczesne. A propos ostatnich doniesień: framugi, parapety, ościeżnice zostawimy, tylko wymienimy na nowe, większe okno - dodał Morawiecki.