Premier nie będzie uczestniczył na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu - twierdzi portal wpolityce.pl, powołując się na kręgi rządowe. Mateusz Morawiecki rozmawiał telefonicznie z Benjaminem Netanjahu.
Spór dyplomatyczny między Polską a Izraelem rozgorzał na nowo po kilku miesiącach, gdy Benjamin Netanjahu odwiedził muzeum POLIN w czasie szczytu bliskowschodniego. Tam, według "Jerusalem Post", miał stwierdzić, że naród polski współuczestniczył w Holokauście. Premier Izraela poprosił redakcję o sprostowanie, ponieważ jego dokładna wypowiedź brzmiała: "Polacy współpracowali z nazistami i nie znam nikogo, kto zostałby pozwany za tego typu twierdzenie".
Netanjahu: Polacy pomagali Niemcom w zabijaniu Żydów podczas Holokaustu
Jako jeden z pierwszych polskich oficjeli zareagował Andrzej Duda. Według prezydenta, Izrael nie jest najlepszym miejscem do organizacji szczytu grupy państw V4 i zaproponował rezydencję głowy państwa w Wiśle. - Jeśli wypowiedź Premiera Netanjahu brzmiała tak, jak podają media, gotów jestem udostępnić Rezydencję Prezydenta RP „Zameczek” w Wiśle na spotkanie Premierów Grupy Wyszehradzkiej (V4). Izrael nie jest w tej sytuacji dobrym miejscem by się spotykać, mimo wcześniejszych ustaleń - napisał Duda 14 lutego.
Ostatecznie na szczyt Grupy Wyszehradzkiej nie uda się premier Mateusz Morawiecki, którego zastąpi szef MSZ, Jacek Czaputowicz. - Rozmowa premiera Morawieckiego z premierem Netanjahu była bardzo dobra - relacjonuje współpracownik szefa rządu. Morawiecki rozmawiał przez telefon z Netanjahu i poinformował go o swojej decyzji. Premier Izraela zapewnił swojego polskiego odpowiednika, że w żadnym wypadku nie oskarżał narodu polskiego o współuczestnictwo w zagładzie Żydów. Wskazał tylko na pojedyncze przypadki przedstawicieli naszego państwa w zbrodniach.
Netanjahu wyraził również poparcie dla deklaracji polsko-izraelskiej, podpisanej przez obu polityków w ubiegłym roku. Sześciopunktowy dokument kładzie nacisk na zaufanie, szacunek, docenienie polskiego wysiłku w czasie II wojny światowej i potępienie antysemityzmu.
- Na szczycie V4 w Jerozolimie Polskę reprezentować będzie minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Premier Morawiecki przeprowadził rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Netanyahu, podczas której poinformował o swojej decyzji - oświadczył szef KPRM, Michał Dworczyk.
"Polska i Izrael to oddani, wieloletni przyjaciele i partnerzy, którzy blisko współpracują na arenie międzynarodowej, jak również w kwestiach związanych z zachowaniem pamięci i nauczaniem o Holokauście. Współpraca ta prowadzona jest w duchu wzajemnego szacunku dla tożsamości i historycznej wrażliwości, również w odniesieniu do najbardziej tragicznych okresów naszej historii" - napisano w dokumencie polsko-izraelskim" - stwierdza deklaracja Polski i Izraela z 2018 roku.
Źródło: wpolityce.pl
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka