W środę po godz. 18.00 na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęła się uroczystość powitania uczestników organizowanej przez Polskę i USA konferencji poświęconej problematyce pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
Z przesłaniem do gości uroczystej kolacji na Zamku, którzy przybyli na konferencję z kilkudziesięciu krajów z całego świata, zwrócą się prezydent Andrzej Duda i wiceprezydent USA Mike Pence. Po nich głos zabrać mają m.in. przedstawiciele państw arabskich i Izraela, którzy zaprezentują swoje postrzeganie sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Polecamy: Premier Izraela w Polsce. Wolał konferencję o bezpieczeństwie w Warszawie niż w Monachium
Udział w organizowanym przez Polskę i Stany Zjednoczone spotkaniu ministerialnym poświęconym problematyce pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie zapowiedziały m.in. delegacje: Arabii Saudyjskiej, Izraela, Kataru, Jemenu, Jordanii, Kuwejtu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także przedstawiciele wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej.
Wśród głównych zagadnień dyskutowanych podczas spotkania w Warszawie mają znaleźć się konflikt bliskowschodni, a także konflikty w Syrii i Jemenie, problemy humanitarne w regionie, proliferacja broni masowego rażenia, terroryzm, zagrożenia hybrydowe oraz bezpieczeństwo energetyczne.
Zobacz: MSZ Iranu krytykuje szczyt o Bliskim Wschodzie. "Polska gospodarzem antyirańskiego cyrku"
W czwartek obrady konferencji będą kontynuowane na stadionie PGE Narodowy. Otworzą je wystąpienia szefa MSZ Jacka Czaputowicza i sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo.
Drugiego dnia konferencji spodziewane są też m.in. wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego i wiceprezydenta USA poświęcone sytuacji humanitarnej w regionie oraz wystąpienie zięcia i doradcy prezydenta USA Donalda Trumpa Jareda Kushnera, które ma być poświęcone możliwościom rozwiązania konfliktu bliskowschodniego.
Formalnym zakończeniem konferencji będzie oświadczenie współprzewodniczących konferencji - Jacka Czaputowicza i Mike'a Pompeo - w którym przedstawione zostaną konkluzje spotkania. Szefowie dyplomacji Polski i USA mają w nim zarysować zarazem plan wspólnego działania na przyszłość.
Na warszawskiej konferencji nie będzie przedstawicieli Iranu, który nie został zaproszony do udziału w spotkaniu. Jeszcze w styczniu, informując o planach zorganizowania konferencji, sekretarz stanu USA zapowiadał, że to właśnie wpływom tego kraju w regionie Bliskiego Wschodu poświęcona ma zostać szczególna uwaga uczestników rozmów w Warszawie.
Władze w Teheranie krytykują warszawską konferencję, twierdząc, że spotkanie oficjalnie poświęcone pokojowi i stabilności na Bliskim Wschodzie w rzeczywistości jest wymierzone w Iran. Przedstawiciele polskich władz zapewniają, że konferencja nie ma charakteru antyirańskiego.
Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Mike Pompeo podczas konferencji prasowej po spotkaniu dwustronnym z ministrem spraw zagranicznych RP Jackiem Czaputowiczem. Fot. PAP/Paweł Supernak
Nieobecna na spotkaniu w Warszawie będzie też szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini, która w dniach konferencji będzie przebywała z wcześniej zaplanowaną oficjalną wizytą w Afryce.
Zaproszenia do udziału w konferencji nie przyjęła Autonomia Palestyńska, która wezwała jednocześnie do bojkotu konferencji inne kraje arabskie, a także Liban i Rosja, która organizuje w czwartek spotkanie prezydenta Władimira Putina z przywódcami Turcji i Iranu, Recepem Tayyipem Erdoganem i Hasanem Rowhanim, w Soczi. Tematem rozmów prezydentów ma być sytuacja w Syrii.
W konflikcie syryjskim Moskwa oraz Teheran wspierają reżim prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Ankara jest natomiast jego przeciwnikiem.
Konferencja bliskowschodnia: zakończenie uroczystej kolacji
W środę po godz. 22 na Zamku Królewskim w Warszawie zakończył się uroczysty obiad wydany dla uczestników organizowanej przez Polskę i USA konferencji poświęconej problematyce pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie.
Podczas spotkania, które było zamknięte dla mediów, z przesłaniem do gości przybyłych na konferencję z kilkudziesięciu krajów z całego świata, zwrócić się mieli prezydent Andrzej Duda i wiceprezydent USA Mike Pence. Zgodnie z zapowiedziami głos zabrać mieli też m.in. przedstawiciele państw arabskich i Izraela.
Minister spraw zagranicznych RP Jacek Czaputowicz (L), sekretarz stanu USA Mike Pompeo (P) i wiceminister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej Adil al-Dżubajr (C). Fot. PAP/Radek Pietruszka
W czwartek obrady konferencji będą kontynuowane na stadionie PGE Narodowy. Otworzą je wystąpienia szefa MSZ Jacka Czaputowicza i sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo.
Następnie premier Mateusz Morawiecki i wiceprezydent USA Mike Pence będą mieć wystąpienia poświęcone sytuacji humanitarnej w regionie. Głos zabierze też zięć i doradca prezydenta USA Donalda Trumpa Jared Kushner.
Formalnym zakończeniem konferencji będzie oświadczenie współprzewodniczących konferencji - Jacka Czaputowicza i Mike'a Pompeo - w którym przedstawione zostaną konkluzje spotkania. Szefowie dyplomacji Polski i USA mają w nim zarysować zarazem plan wspólnego działania na przyszłość.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka