Kamil Stoch zajął pierwsze, a Dawid Kubacki trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich na mamucim obiekcie w niemieckim Oberstdorfie. Polaków rozdzielił Rosjanin Jewgienij Klimow. Czwarty był Piotr Żyła, a szósty Jakub Wolny.
Tak udanego dla biało-czerwonych konkursu PŚ jeszcze nie było. Podopieczni trener Stefana Horngachera od początku w Oberstdorfie prezentowali się bardzo dobrze, ale do spektakularnego sukcesu czegoś brakowało.
W piątek Stoch był liderem na półmetku, jednak w finałowej serii trafił na niekorzystny wiatr i skończył rywalizację na piątym miejscu. W sobotę natomiast sklasyfikowano go na szóstej pozycji. Tym razem trzykrotny mistrz olimpijski musiał atakować, bo na półmetku był piąty.
Przeprowadzenie pierwszej serii bardzo utrudniał wiatr. Sędziowie często zmieniali długość rozbiegu, a ostatecznie liderem po niej był Ryoyu Kobayashi, przed Klimowem i Wolnym. W czołówce było jednak bardzo ciasno. Prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Japończyk miał tylko 2,3 pkt przewagi nad Stochem. Czwarty był Żyła, a siódmy Kubacki.
W serii finałowej warunki były już stabilniejsze. Świetnie spisał się w niej Kubacki, który osiągnął najlepszą odległość dnia - 228,5 m. Taki skok dał mu prowadzenie, a na podium pucharowych zawodów rywalizację zakończył po raz dziewiąty w karierze.
Chwilę później wyprzedził go Stoch - 227,5 m, a trzeci był Piotr Żyła - 220,5. Tak wysokiego poziomu nie zdołał utrzymać Wolny. 211,5 m pozwoliło mu ostatecznie zająć szóste miejsce, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze.
W tym momencie było jasne, że na podium stanie co najmniej jeden Polak, bo w grze pozostawali tylko Klimow i Kobayashi. Rosyjski zwycięzca inauguracyjnych zawodów PŚ 2018/19 w Wiśle wytrzymał presję. Uzyskał 223,5 m i wbił się między Stocha i Kubackiego, a Żyłę zepchnął na czwartą pozycję. 32-latek tuż za podium znalazł się po raz czwarty z rzędu. Zawiódł natomiast Kobayashi. Tylko 206 m w finałowej próbie dało mu ostatecznie dziewiąte miejsce.
Stoch cieszył się z pierwszego w sezonie i 32. w karierze pucharowego zwycięstwa. W "generalce" awansował na drugie miejsce, ale do Kobayashiego traci aż 451 pkt. Trzeci jest Austriak Stefan Kraft, czwarty Żyła, a piąty Kubacki. Stoch został za to liderem PŚ w lotach. Po tak rewelacyjnym konkursie biało-czerwoni umocnili się na prowadzeniu w Pucharze Narodów. Drugich Niemców wyprzedzają już o 414 pkt.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Sport