CBA zatrzymało kilka osób podejrzanych o nadużycia związane z MON i PGZ. Wśród nich jest były rzecznik resortu Bartłomiej M. Politycy PiS podkreślają zgodnie, że dla Prawa i Sprawiedliwości wszyscy są równi wobec prawa.
Zobacz: Były rzecznik MON i dawny poseł PiS zatrzymani przez CBA. Chodzi o fundusze PGZ
Komentarze po zatrzymaniu Bartłomieja M.
- Wygląda na to, że kolejne osoby związanie z szeroko pojętym obozem Zjednoczonej Prawicy też będą musiały sobie przypomnieć o standardach, w imię których szliśmy do władzy - stwierdził Gowin.
Inni politycy PiS podkreślają, że zatrzymanie Bartłomieja M. jest dla nich zaskoczeniem. Jacek Sasin powiedział w porannej rozmowie w Polsat News, że nic o tym nie wiedział. Dodał, że to oznacza, że w PiS nie ma podwójnych standardów.
Zaskoczony był także Michał Dworczyk, szef KPRM i były wiceszef MON. - Dzisiaj w Polsce wszyscy są równi wobec prawa i nie ma żadnej taryfy ulgowej. Jeżeli ktoś łamie prawo, musi liczyć się z konsekwencjami - powiedział w Radiu ZET. Liczy jednak na to, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona.
Podkreślił również, że w MON pracuje ponad 1,5 tysiąca osób. - Trudno oczekiwać, że minister ma wiedzę na temat każdego z pracowników - tłumaczył.
Błażej Spychalski, rzecznik prezydenta RP, z kolei powiedział, że zatrzymanie w ogóle go nie dziwi. Powtórzył jednak zdanie o tym, że PiS "patrzy na ręce też swoim". - To na pewno dla Antoniego Macierewicza duży problem - powiedział.
Były rzecznik MON i dawny poseł PiS zatrzymani przez CBA
Jak podało w komunikacie CBA, wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie usłyszą zarzuty. W związku z zatrzymaniami funkcjonariusze CBA przeszukują ponad 30 lokalizacji.
"Śledztwo, prowadzone na podstawie materiałów własnych CBA, dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A. W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej" - podkreślono w komunikacie.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Komentarze
Pokaż komentarze (268)