W Los Angeles po raz 76. przyznano Złote Globy łącznie w 25 kategoriach. "Bohemian Rhapsody" uznano za najlepszy obraz dramatyczny, a "Green Book" nagrodzono w kategorii film komediowy lub musical. Podwójny triumf odniósł meksykański reżyser Alfonso Cuaron.
Meksykanina uznano za najlepszego reżysera, a jego obraz "Roma" otrzymał nagrodę dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. "Roma" jest kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. W tej kategorii rywalizuje m.in. z "Zimną wojną" Pawła Pawlikowskiego.
Polecamy: Europejski Oscar dla „Zimnej wojny” Pawlikowskiego. Holland: Europa jest chórem głosów
Cuaron mówił, że kino w najlepszym wydaniu buduje mosty łączące różne kultury. - Ten film był reżyserowany przez moją matkę, rodzinę, a może, co nawet ważniejsze, przez Meksyk - skomplikowane miejsce, które mnie ukształtowało – wskazał.
Za film "Bohemian Rhapsody" w reżyserii Bryana Singera nagrodę otrzymał także Rami Malek, odtwórca głównej roli - lidera grupy Queen Freddiego Mercury'ego.
Najlepszą aktorką w filmie dramatycznym jurorzy obwołali Glenn Close, występującą w "Żonie" Bjoerna Runge'a. Podczas ceremonii poruszona do łez artystka nawiązywała do losu kobiet często redukowanych do roli pomocy domowej. - Musimy znaleźć osobiste spełnienie, musimy podążać za naszymi marzeniami, musimy sobie powiedzieć: mogę to zrobić – mówiła aktorka.
Z kolei sukces "Green Book" Petera Farrelly'ego wzmocniony został jeszcze Złotymi Globami za scenariusz dla Briana Currie, Petera Farrelly’ego i Nicka Vallelonga oraz dla Mahershali Alego, który triumfował jako najlepszy aktor drugoplanowy.
Christian Bale za rolę w "Vice" w reżyserii Adama McKaya otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora w komedii lub musicalu. Złotego Globa dla najlepszej aktorki w kategorii komedia lub musical odebrała Olivia Colman grająca w "Faworycie" Jorgosa Lanthimosa. Regina King za rolę w filmie "If Beale Street Could Talk" została uhonorowana jako najlepsza aktorka drugoplanowa.
Najlepszym filmem animowanym okazał się "Spider-Man Uniwersum" Boba Persichettiego, Petera Ramseya i Rodneya Rothmana.
Złotego Globa dostała piosenka "Shallow" z filmu "Narodziny gwiazdy" w reżyserii Bradleya Coopera. Pośród twórców odbierających nagrodę była Lady Gaga.
Wyróżnienie za najlepszą muzykę filmową przypadło Justinowu Hurwitzowi, który skomponował ją do "Pierwszego człowieka" Damiena Chazelle.
Honorowym Złotym Globem za całokształt twórczości filmowej wyróżniono Jeffa Bridgesa. W uzasadnieniu HFPA podało m.in., że "jego olśniewające osiągnięcia w rozmaitych gatunkach porywają od ponad sześciu dekad serca i umysły publiczności na całym świecie".
Bridges ma na swoim koncie 5 Oscarów i 4 Złote Globy. Ten jest piąty. Fot. PAP/EPA/MIKE NELSON
Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej (HFPA) przyznało w dziedzinie filmu rozdano 14 nagród, a telewizji - 11. Po raz pierwszy ustanowiono podobną nagrodę za osiągnięcia w telewizji. Otrzymała ja Carol Burnett. Pośród uhonorowanych za osiągnięcia telewizyjne filmów znaleźli się m.in. "Amerykanie" (najlepszy serial dramatyczny), "The Kominsky Method" (najlepszy serial komediowy lub musical) oraz "Zabójstwo Versace: American Crime Story" (film telewizyjny lub miniserial). Z aktorów nagrodzeni zostali m.in. Michael Douglas ("The Kominsky Method") oraz Patricia Arquette ("Ucieczka z Dannemory").
Zobacz, kto zdobył Złote Globy w 2018 roku!
Gospodarzami tegorocznej edycji Złotych Globów byli Sandra Oh - gwiazda serialu telewizyjnego produkcji brytyjskiej "Obsesja Eve" i zdobywczyni tegorocznego Złotego Globu dla aktorki w serialu dramatycznym - oraz Andy Samberg z show telewizji Fox "Brooklyn Nine-Nine".
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Kultura