Izba Reprezentantów Kongresu USA uchwaliła rezolucję, wzywającą rządy państw europejskich do sprzeciwienia się budowie gazociągu Nord Stream 2. Kongresmeni opowiedzieli się za nałożeniem przez USA sankcji w związku z tą inwestycją.
Rezolucja głosi, że „Nord Stream 2 to drastyczny krok wstecz dla europejskiego bezpieczeństwa energetycznego i interesów Stanów Zjednoczonych”. Izba wezwała „europejskie rządy do odrzucenia projektu”, a amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa do „wykorzystania wszelkich dostępnych środków do wspierania europejskiego bezpieczeństwa energetycznego poprzez politykę dywersyfikacji, by zmniejszać zależność od Federacji Rosyjskiej”.
Polecamy: Merkel o Nord Stream 2 w odpowiedzi na pytanie Legutki: Mamy swoje interesy
Izba Reprezentantów opowiedziała się również za nałożeniem przez USA sankcji w związku z Nord Stream 2, co przewiduje Ustawa o przeciwstawianiu się przeciwnikom Ameryki poprzez sankcje (CAATSA).
Kongresmeni podkreślili w dokumencie, że „Rosja kontroluje prawie 40 proc. wszystkich dostaw gazu do Europy, a 11 europejskich państw w co najmniej 75 proc. swojego rocznego zaopatrzenia polega na gazie rosyjskim”.
„Nord Stream 2 zwiększy rosyjską kontrolę nad europejskim rynkiem energetycznym” - czytamy w rezolucji, w której podkreślono też, że „geopolitycznym interesem Rosji w Nord Stream 2 jest poróżnienie europejskich państw i drastyczne ograniczenie transportu gazu przez istniejący ukraiński system” przesyłowy. Przypomniano również, że system ten ma obecnie „niewykorzystaną moc przesyłową 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie, co równe jest planowanej mocy przesyłowej Nord Stream 2”.
W tekście przywołano słowa Sandry Oudkirk z Biura ds. Zasobów Energii Departamentu Stanu USA, według której projekt ten może mieć „duży wpływ na bezpieczeństwo narodowe niektórych z największych partnerów” USA oraz samych Stanów Zjednoczonych.
Rezolucja nie jest wiążąca.
Zobacz: Polska kontra Niemcy ws. Nord Stream 2. Berlin blokuje przyjęcie kluczowej dyrektywy
Budowany od kilku miesięcy Nord Stream 2 jest wspólnym przedsięwzięciem rosyjskiego Gazpromu oraz pięciu zachodnich firm energetycznych - austriackiej OMV, niemieckich BASF-Wintershall i Uniper (wydzielona z E.On), francuskiej Engie i brytyjsko-holenderskiej Royal Dutch Shell. Gazociąg ma prowadzić po dnie Morza Bałtyckiego z Rosji do Niemiec, uzupełniając działający już Nord Stream (Gazociąg Północny), oddany do użytku w latach 2011-12.
Zgodnie z obecnym planem Nord Stream 2 ma być gotowy pod koniec 2019 roku. Budowie sprzeciwiają się m.in. Polska, Ukraina i kraje bałtyckie.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła
Inne tematy w dziale Gospodarka