Departament Stanu zatwierdził sprzedaż dla Polski 20 wyrzutni rakietowych typu HIMARS. Inwestycja będzie kosztowała ponad 655 milionów dolarów.
Producentem sprzętu i realizatorem kontraktu jest koncern Lockheed Martin. HIMARS będzie podstawą dla polskiego Homara - amerykański system mobilnych wyrzutni amunicji kierowanej ma zasięg aż do 300 km. Wyrzutnie, zakupione od Amerykanów, staną się bardzo ważnym elementem polskiego uzbrojenia w przypadku wojny. Wyrzutnie HIMARS służą do atakowania celów na zapleczu frontu.
Jak informuje TVN 24, teraz Kongres ma 15 dni, aby zatwierdzić lub wyrazić zastrzeżenia ws. transakcji wyrzutni rakietowych. Jeśli nie zgłosi wątpliwości, dojdzie do zawarcia umowy z Polską. Zamówienie zostało przekazane USA w październiku ze strony MON.
- Departament Stanu zatwierdził sprzedaż Polsce systemu mobilnych wyrzutni HIMARS czyli rakiet, które są zdolne razić cele na odległość do 300 km. To duży krok w stronę finalizacji tego przełomowego dla Wojska Polskiego kontraktu - oświadczył minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.
MON będzie negocjował projekt umowy, której koszt to ok. 655 milionów dolarów. Program Rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2017-2026, zatwierdzony przez Błaszczaka, wprowadza nowy system kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi, wzmacnianie Wojsk Obrony Terytorialnej i utworzenie czwartej dywizji wojsk operacyjnych – powołanej w tym roku 18. Dywizji Zmechanizowanej. Modernizacja wojska zakłada również instalację nowych systemów uzbrojenia. System Homar - według MON - będzie gwarantem polskiego bezpieczeństwa.
Źródło: PAP, TVN24
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo