Ks. Jacek Stryczek, założyciel stowarzyszenia Wiosna, które organizuje m.in "Szlachetną Paczkę", zrezygnował z funkcji prezesa tego stowarzyszenia. Prokuratura w Krakowie bada doniesienia medialne na temat duchownego i jego działalności w stowarzyszeniu.
W czwartek portal Onet.pl opublikował dwa teksty – reportaż opisujący mobbing w stowarzyszeniu "Wiosna" oraz wywiad z ks. Jackiem Stryczkiem – w wywiadzie duchowny odpiera zarzuty o mobbing.
Rozmówcy dziennikarza Onetu wypowiadają się zarówno anonimowo, jak i pod imieniem i nazwiskiem. Opisują uwłaczające ich godności zachowania ks. Stryczka, przywołują obraźliwe komentarze.
Mobbing w "Szlachetnej Paczce"? Ks. Jacek Stryczek w koszulce z "Klerem" odpiera zarzuty
Z artykułu Janusza Schwertnera dowiadujemy się, że w ciągu kolejnych kilku miesięcy o swojej pracy w Wiośnie opowiedziało 21 osób. Zgodnie z relacjami dziennikarza byli i obecni pracownicy "boją się prezesa, często płaczą, mają zaniżoną samoocenę". "Na spotkania ze mną przychodzili z drżącymi rękami, po nieprzespanych nocach, a nawet krótko po atakach paniki, wywołanych powrotem do wspomnień sprzed lat. Ważyli każde słowo. Gniew mieszał się z poczuciem wstydu, jakby wahali się, czy domowe brudy powinni prać na zewnątrz. Wielokrotnie usłyszałem, że nie chcą uderzyć w ideę, która jest im bliska i która nie może zostać zniszczona" – pisze Schwertner.
Duchowny uważa, że artykuł Onetu jest "jednostronny, emocjonalny, a przez to nieprawdziwy". Oświadczył, że "Wiosna" z dużą starannością wyjaśni wszystkie wątpliwości.
W oświadczeniu na Facebooku ks. Stryczek napisał, że dobro "Szlachetnej Paczki" jest dla niego najważniejsze i nie chce, aby jakiekolwiek kwestie zagroziły toczącym się projektom, a przede wszystkim – niesieniu pomocy tysiącom potrzebujących.
Duchowny podkreślił, że nie zgadza się z zarzutami postawionymi w artykule Onetu. „Uważam, że tekst jest jednostronny, emocjonalny, a przez to nieprawdziwy. Trudno jest z nim polemizować, ponieważ w tekście znajdują się wypowiedzi osób, które w żaden sposób nie zostały zweryfikowane. Zabrakło w nim także wielu naszych wyjaśnień”.
Wcześniej ks. Stryczek udostępnił w internecie nagranie wideo, w którym występuje w koszulce promującej film "Kler" z napisem "NIC CO LUDZKIE NIE JEST MI OBCE KLER". Duchowny bohaterów artykułu Janusza Schwertnera, by porozmawiali z nim.
Ks. Stryczek powiedział, że jest wymagającym szefem i przyjmuje, że są osoby, którym źle się pracowało w stowarzyszeniu. Przyznaje także, że prowadzona przez niego organizacja miała problemy, które odbiły się na jego zdrowiu.
Duchowny mówił także o genezie artykułu Onetu. Jak opisywał, w maju przyszli do niego byli pracownicy Onetu z wiadomością, że Onet szuka na niego „haków”. Wskazał także m.in., że wywiad, jaki po rozmowie z dziennikarzem Onetu otrzymał do autoryzacji, zawierał pytania, których dziennikarz nie zadał, oraz odpowiedzi, których on nie udzielił. Z kolei Onet twierdzi, że ks. Stryczek napisał cały wywiad od nowa, przez co pytania dziennikarza nie pasują do odpowiedzi księdza.
Po publikacji tekstów autorstwa Janusza Schwertnera krakowska kuria zażądała od ks. Stryczka szczegółowych wyjaśnień w sprawie oskarżeń, padających pod adresem duchownego.
Materiały medialne są w krakowskiej prokuraturze. Przeprowadzi ona postępowanie sprawdzające i po nim zadecyduje, czy wszczynać postępowanie w sprawie stowarzyszenia, czy nie - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko.
3 października odbędzie się Walne Zgromadzenie stowarzyszenia Wiosna. - Jego celem będzie przyjęcie decyzji ks. Stryczka i powołanie nowego prezesa zarządu stowarzyszenia Wiosna – poinformowała menedżerka działu mediów i PR stowarzyszenia Paula Wolecka.
Owsiak proponuje spotkanie na szczycie fundacji charytatywnych. Kryzys Szlachetnej Paczki
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo