Zjednoczona Prawica wygrałaby wybory parlamentarne i samorządowe - wynika z najnowszego sondażu IBRiS. Koalicja Obywatelska uzyskałaby drugie miejsce. Sondaż po raz pierwszy uwzględnił ugrupowanie Roberta Biedronia.
Pięć partii w Sejmie
Według sondażu IBRiS Zjednoczona Prawica, w której skład wchodzi Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska oraz Porozumienie, może liczyć na 41 proc. głosów. Na drugim miejscu z wynikiem 29 proc. znalazłaby się Koalicja Obywatelska, w której skład weszłyby Platforma Obywatelska, Nowoczesna, PSL i Barbara Nowacka.
Trzecie miejsce z wynikiem 9 proc. głosów należy do ruchu Kukiz'15. Po 5 proc. respondentów wskazało partię zapowiadaną przez Roberta Biedronia i Sojusz Lewicy Demokratycznej. Partie: Wolność, Partia Razem i Kongres Nowej Prawicy uzyskały 1 proc. głosów. Natomiast 9 proc. badanych nie potrafiło wskazać na kogo zagłosuje.
Biedroń: "Odmienimy oblicze tej ziemi". Nowy ruch polityczny rusza w Polskę
Przy innym rozdaniu, w którym Koalicję Obywatelską zawężono tylko do PO i Nowoczesnej, i nie uwzględniono partii Biedronia, układ głosów rozkładał się następująco: Zjednoczona Prawica 39 proc., koalicja Obywatelska 28 proc., Kukiz'15 10 proc., SLD 8 proc., PSL 5 proc., Partia Razem 2 proc., Wolność 1 proc. i Kongres Nowej Prawicy 1 proc.. "Nie wiem/Trudno powiedzieć" - zaznaczyło 6 proc. ankietowanych.
Wybory samorządowe - nie wszystkie sejmiki dla PiS
Trochę inaczej rozkłada się poparcie w wyborach do sejmików. W dwunastu województwach wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość, w czterech prowadzi Koalicja Obywatelska. W wyborach do sejmików wojewódzkich w całym kraju Zjednoczona Prawica uzyskałyby 36 proc.; Koalicja Obywatelska (PO i Nowoczesna) - 23 proc., PSL - 13 proc., SLD - 7 proc., ruch Kukiz'15 - 7 proc.
- Szacujemy, że PiS samodzielnie lub z udziałem innych ugrupowań, w tym przypadku może być to ugrupowanie Kukiz'15, ma szansę rządzić w siedmiu województwach, Koalicja Obywatelska plus ewentualni koalicjanci w sześciu województwach, a 3 są nierozstrzygnięte - mówił w Krynicy prezes IBRiS Marcin Duma.
Sondaż IBRiS: PiS wygra wybory samorządowe z bardzo dużą przewagą
Znów może zdecydować wynik PSL i SLD
Pełnomocnik ds. Centrum Analiz Strategicznych w KPRM, prof. Waldemar Paruch stwierdził, że w wyborach parlamentarnych w 2019 r. dużą rolę odegra ostateczny sposób organizacji wyborów, a także podział mandatów po przeliczeniu wszystkich głosów.
- Zagadką jest poziom poparcia dla PSL, bo szacunki historyczne wskazywałyby silną pozycję tego stronnictwa w województwach wschodniej i środkowej Polski; nie wiemy też, jaki jest potencjał SLD - mówił Paruch w odniesieniu do wyborów parlamentarnych w 2019 r. - Czynniki ogólnopaństwowe i mocno polityczne prawdopodobnie będą dominowały w tej kampanii wyborczej - zaznaczył.
Nowy sondaż CBOS. PiS ze znaczną przewagą nad pozostałymi partiami
Polityczne trzęsienie ziemi
Z kolei wynik wyborów samorządowych - według Parucha - będzie "trzęsieniem ziemi", od którego będzie zależał kształt sceny politycznej w najbliższych latach. - Nie bardzo wiadomo, jak to trzęsienie ziemi przeżyją partie polityczne - podkreślił.
Zdaniem Parucha, "stan posiadania PiS" zwiększy się m.in kosztem PSL. Według niego, wiele będzie zależało od decyzji elektoratu PO oraz Nowoczesnej, ponieważ - jak ocenił - elektoraty te "nie sumują się", a każdy z nich jest specyficzny.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października; druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.
Jest data wyborów samorządowych. Petru się obawia, że to sprytny plan PiS
źródło: PAP, rp.pl
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka