Prokuratura Okręgowa w Szczecinie umorzyła śledztwo ws. akcji koszulkowej KOD. Sympatycy opozycji na początku sierpnia w całej Polsce zawieszali koszulki z napisem konstytucja na pomnikach. Śledczy uznali, że w Szczecinie nie doszło do przestępstwa.
Zachodniopomorski Komitet Obrony Demokracji po wszczęciu śledztwa ws. znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego oświadczył, że celem happeningu było zwrócenie uwagi na problem łamania konstytucji przez rządzących. - Była to forma zamanifestowania naszego przywiązania dla najważniejszych dla nas wartości - przypomnieli działacze organizacji.
Akcja koszulkowa KOD
3 sierpnia koszulki z napisem "konstytucja" zawieszono nie tylko w Szczecinie, ale Krakowie, Warszawie, Gdańsku i we Wrocławiu. W Szczecinie na trykocie dodano napis "konstytucja, Jędrek". Był to oczywisty przekaz do prezydenta, Andrzeja Dudy.
- Brak było w tej sprawie znamion czynu zabronionego - poinformowała prokuratura. Dlatego też żaden działacz KOD nie usłyszał zarzutów ewentualnego znieważenia pomnika Lecha Kaczyńskiego. Po incydencie w Szczecinie, policja szukała mężczyznę, który założył koszulkę na monument. Funkcjonariusze sprawdzali monitoring uliczny. Wiadomo, że pomysłodawca akcji nałożył trykot na pomnik Lecha Kaczyńskiego w nocy. Wstępnie zakwalifikowano sprawę jako znieważenie.
Umorzenie śledztwa
"Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności" - brzmi art. 261 kodeksu karnego. Na tej podstawie wszczęto śledztwo, które po kilku tygodniach umorzono.
Podobna ozdoba wisiała na rzeźbie marynarza przy placu Grunwaldzkim w Szczecinie. KOD wykorzystał pomysł i zakładał koszulki m.in. na pomnikach Adama Mickiewicza, Fryderyka Chopina, Agnieszki Osieckiej, a nawet na krakowskim smoku wawelskim.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka