Jest data wyborów samorządowych. Petru się obawia, że to sprytny plan PiS

21 października zagłosujemy w wyborach samorządowych. Rozporządzenie premiera Mateusza Morawieckiego zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. - Termin drugiej tury korzystny dla PiS - grzmi Ryszard Petru i wzywa do mobilizacji zwolenników opozycji.

- Podpisałem rozporządzenie o terminie wyborów samorządowych. 21.10.2018 Polacy zdecydują, kto będzie rządził w samorządach - oświadczył Morawiecki na Twitterze. - Niech rozpoczynająca się kampania wyborcza będzie uczciwą konkurencją na dobre propozycje dla Polaków! - zaapelował szef rządu.

I tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 października, natomiast druga - 4 listopada w niedzielę. Ostatnie głosowanie przypada na weekend po Uroczystości Wszystkich Świętych. Zdaniem Ryszarda Petru, to taktyczny wybieg PiS, aby zdemobilizować wyborców.

- Termin wyborów samorządowych oznacza, że druga tura odbędzie się w okresie kiedy wiele osób wyjedzie odwiedzić groby najbliższych. Termin drugiej tury korzystny dla PiS. Potrzebna będzie mobilizacja po stronie opozycji - ostrzega Petru.

Ogłoszenie terminu wyborów oznacza start kampanii wyborczej. Od dziś wszyscy kandydaci mogą prowadzić agitację - w Warszawie od kilku tygodni kandydaci PO i PiS przekonywali wyborców w tzw. prekampanii. Według PKW, naruszała ona przepisy kodeksu wyborczego.

Kandydaci zostaną zgłoszeni do PKW przez komitety wyborcze, które tworzą partie polityczne, stowarzyszenia, a także sami wyborcy. 21 października będziemy wybierać przedstawicieli w radach gmin, powiatów, sejmikach wojewódzkich, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Mieszkańcy Warszawy oddadzą ponadto głosy na kandydatów do rad dzielnic.

Nowelizacja kodeksu wyborczego zakłada m.in. wydłużenie kadencji organów władzy samorządowej z 4 do 5 lat. PiS wprowadziło również dwukadencyjność prezydentów, wójtów i burmistrzów. Ograniczono jednomandatowe okręgi wyborcze do wyborów rad gmin, które nie przekraczają 20 tys. mieszkańców.