Rozpoczęło się wielkie czyszczenie Pałacu Kultury i Nauki. Znów będzie biały?

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie odzyska swój pierwotny kolor. Jak poinformował prezes PKiN Rafał Krzemień, rozpoczęły się prace związane z czyszczeniem budynku.

Wielkiego czyszczenie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zapowiadano już w lutym br. Według portalu ''Metro Warszawa", kilka miesięcy później podpisano umowę z firmą renowacyjną z Krakowa, a 26 czerwca rozpoczęto prace związane z czyszczeniem Tarasu Widokowego.

Pałac Kultury i Nauki to „dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego”. Budowano go w latach 1952–1955 według projektu radzieckiego architekta. Budynek miał jaskrawą, białą fasadę, która z czasem zszarzała i pokryła się warstwą brudu.

Jego dawny blask został uchwycony na kilku archiwalnych fotografiach. Dopiero w trakcie czyszczenia okaże się, czy nowoczesne środki czystościowe pozwolą zniwelować lata zaniedbań i przywrócić budynkowi ówczesny kolor.

Pierwszy etap prac remontowych potrwa do połowy września 2018 roku. Ich koszt jest szacowany na około 680 tysięcy złotych netto. PKiN będzie czyszczony za pomocą gorącej pary tzw. metodą hydrodynamiczna. Po oszacowaniu kosztów podjęta zostanie decyzja o tym, czy odświeżona zostanie również cała elewacja pałacu.

Pałac Kultury i Nauki wzbudza skrajne emocje wśród mieszkańców Warszawy i polityków. Antoni Macierewicz w jednym z wywiadów proponował zburzenie PKiN. Były szef MON widziałby na jego miejscu pomnik z figurą Matki Boskiej.

Również wśród blogerów Salon24.pl trwa gorąca dyskusja na temat tego reliktu PRL.

- Ten symbol sowieckiej dominacji, a dziś niestety także symbol Warszawy powinien zostać zburzony, bez względu na koszty tego przedsięwzięcia. A może właśnie ze względu na koszty - utrzymania i remontu. - pisała Bogna Janke w 61. rocznicę Pałacu Kultury i Nauki

- Wolałbym, aby w pierwszej kolejności na stulecie stanęło w stolicy coś nowego, imponującego, co natychmiast stałoby się symbolem miasta i Polski. To jest ważniejsze niż burzenie PKiN - wyraził nadzieję Dominik Wójcicki.