Cieszę się, że protest w Sejmie się zakończył; jesteśmy otwarci na rozmowę, chcemy dalej prowadzić dialog z różnymi środowiskami osób niepełnosprawnych, jesteśmy rządem najbardziej wrażliwym społecznie po 1989 roku - oświadczył premier Morawiecki.
Szef rządu odniósł się do zawieszonego w niedzielę protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. – Cieszę się, że ten protest się zakończył. Chcę podkreślić, że jesteśmy bardzo otwarci na dialog, na rozmowę i nie tylko nie zamykamy tego wraz z protestem, tylko chcemy dalej prowadzić go z różnymi środowiskami. Tak jak to się do tej pory odbywało, z różnymi środowiskami osób niepełnosprawnych – zadeklarował.
Polecamy: Iwona Hartwich: Po czterdziestu dniach zawieszamy protest w Sejmie
Przez 2,5 roku rząd zrobił dla osób niepełnosprawnych znacznie więcej niż poprzednicy – zdaniem szefa rządu. Wzrost środków w budżetach rodzin z osobami niepełnosprawnymi przyrósł o ok. 50 proc. – z ok. 2 tys. do 3 tys. zł.
Rząd „nie zamykał oczu na te problemy wcześniej, ani po wybuchu tego protestu” – stwierdził premier Morawiecki. Przypomniał, że zaraz po rozpoczęciu protestu w Sejmie spotkał się z protestującymi. Podobne spotkania odbyła też m.in. szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i rzecznik rządy Joanna Kopcińska.
Zobacz: "Łajdacy, łajdacy" - ostre wystąpienia na wiecu poparcia dla niepełnosprawnych
– Jesteśmy rządem najbardziej wrażliwym społecznie, ze wszystkich rządów ostatnich 25-30 lat, już wolnej Polski – mówił premier, wskazując na program Dostępność Plus, który obejmuje wiele projektów, jakie mają poprawić los osób niepełnosprawnych. Mateusz Morawiecki wskazał również na program Rodzina 500 plus oraz programy dla seniorów.
Szef rządu zwrócił się jednocześnie do „drugiej strony sceny politycznej”: „do tych, którzy próbowali zbić kapitał polityczny na tym ludzkim nieszczęściu” – doprecyzował.
– Drodzy państwo, nas na pewno nie będziecie w stanie szantażować w ten sposób. My jesteśmy rządem bardzo wrażliwym społecznie, a przedstawiciele turboliberalnej opozycji, która bardzo niewiele czy prawie nic nie zrobiła dla poprawy losu osób niepełnosprawnych, na pewno teraz zobaczą jak szerokie działania już zrobiliśmy i jak szerokie działania – w zakresie wsparcia różnych grup społecznych - my robimy – podkreślił szef rządu.
Czytaj: Komorowska i Ochojska czekały na protestujących. Hartwich obawiała się o życie syna
– Takie gierki i awantury – z wykorzystaniem osób najbardziej pokrzywdzonych przez los – nie będą przez nas tolerowane i na pewno w ten sposób z nami nie wygracie – oświadczył Morawiecki.
Zestawienie obecnie rządzących z ultra liberalną opozycją, która nie miała dla nich (niepełnosprawnych) serca – jest niesprawiedliwe – dodał. Zaznaczył jednak, że rząd chce współpracować również z opozycją, żeby pomóc najbardziej potrzebującym.
– Jesteśmy rządem i obozem politycznym solidarnościowym, dbającym o sprawiedliwość społeczną. Tacy będziemy, bo chcemy zdecydowanie podkreślić, że na podstawowe pytanie: „czyja ma być Polska?”, my odpowiadamy: „Polska ma być krajem wszystkich Polaków, a nie poszczególnych grup interesów” – powiedział Morawiecki.
W niedzielę rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych po czterdziestu dniach protestu opuścili Sejm.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo