Rządzący Krakowem od 16 lat prezydent Jacek Majchrowski ogłosił, że znów będzie kandydował na prezydenta tego miasta.
- W momencie kiedy pan premier ogłosi decyzję o dacie wyborów i rozpoczęciu kampanii wyborczej zgłoszę swoją kandydaturę powiedział Majchrowski na konferencji prasowej. Swą decyzję uzasadniał- m.in. tym, że nie chciałby, aby to co do tej pory zrobił dla Krakowa wraz z mieszkańcami tego miasta, zostało zmarnowane. W jego ocenie kampania wyborcza będzie trudna.
Zobacz też: Walka o Warszawę. Jaki vs Trzaskowski. „Słoiki” kontra „Polacy gorszego sortu”
Majchrowski na piątą kadencję?
Do startu w wyborach namawiali Majchrowskiego m.in. politycy PSL, a gotowe były poprzeć go PO i SLD. Przyznał, że żona namawiała go, by nie kandydował, ale "teraz zmienia zdanie, bo koleżanki jej powiedziały: społeczeństwo ci nigdy nie wybaczy".
Podkreślił, że zawsze startuje jako kandydat niezależny pod szyldem własnego komitetu. Powiedział, że nigdy w kampanii nie przedstawiał ekipy, z która będzie rządził, a taką decyzję podejmuje po zakończeniu kampanii.
Jacek Majchrowski jest prezydentem Krakowa czwartą kadencję. Cztery lata temu w drugiej turze zdobył 58,77 proc. głosów i pokonał kandydata PiS Marka Lasotę, którego poparło 41,23 proc. wyborców.
W tegorocznych wyborach samorządowych kandydatką Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa będzie Małgorzata Wassermann. Wśród ogłoszonych już kandydatów są także Grzegorz Filipek (Nowoczesna) i Konrad Berkowicz (partia Wolność). Wszystko wskazuje na to, że do nich dołączy także Łukasz Gibała. - lider Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa, który cztery lata temu w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Krakowie osiągnął trzeci wynik.
Jacek Majchrowski. fot.PAP/Jacek Bednarczyk
Priorytety Wassermann - korki i smog
O komentarz do decyzji Majchrowskiego poproszono jego kontrkandydatkę Małgorzatę Wassermann. - Ja każdego kandydata będę traktowała z szacunkiem i każdego będę traktowała jako poważnego kandydata, nic więcej - powiedziała Wassermann. Pytana o to, jakich kroków spodziewa się ze strony Majchrowskiego i o inne kandydatury, posłanka PiS odparła, że "w ogóle nie zastanawia się nad tym, jaką decyzję podejmą inni kandydaci".
Wasserman zadeklarowała wcześniej, że bardzo się cieszy, z może ubiegać się o fotel prezydenta Krakowa. - Jestem z tego miasta, tu się urodziłam, mieszka tu cała moja rodzina - mówiła. Przypomniała, że w Krakowie zdobyła wykształcenie i tu rozpoczęła pracę zawodową jako adwokat, a trzy lata temu dostała się do Sejmu, bo „wielu krakowian jej zaufało”.
Wśród spraw do rozwiązana Wassermann wymieniła korki, smog, bezpieczeństwo i rozwój infrastruktury drogowej. Dodała, że kwestią, która jest jej bliska, jest powstanie w Krakowie metra. - Na pewno rzeczą, która jest bliska mojemu sercu ze względu na korki jest metro. Wiem, że ta dyskusja jest rozpoczęta, zlecone są pierwsze badania, studium. Ten pomysł jest w moim sercu bardzo pozytywnie odbierany – powiedziała posłanka.
Komisja Śledcza ds. Amber Gold. fot. Wikimedia/ Rafał Zembrzycki
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka