Poseł Porozumienia Jacek Żalek, fot. Twitter/JacekZalek
Poseł Porozumienia Jacek Żalek, fot. Twitter/JacekZalek

Jacek Żalek i matki niepełnosprawnych spotkają się w sądzie. Wpłynął akt oskarżenia

Redakcja Redakcja Niepełnosprawni Obserwuj temat Obserwuj notkę 137

Rodzice protestujących osób niepełnosprawnych domagają się wyciągnięcia konsekwencji wobec Jacka Żalka za to, że powiedział o nich, że traktują dzieci jak "żywe tarcze". Do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa wpłynął prywatny akt oskarżenia, a także wniosek o uchylenie immunitetu dla posła Porozumienia.

Jacek Żalek, który pełni funkcję wiceszefa klubu PiS w rozmowie z TOK FM powiedział, że nie można spełnić postulatu protestujących w Sejmie i dać im po 500 złotych miesięcznie w gotówce, bo traktują oni swoje dzieci jak "żywe tarcze" i "zakładników".

- Po tym, jak oni się zachowują, ci opiekunowie w Sejmie, jestem przekonany, że nie można dać im tej gotówki. Bo jeżeli jako żywe tarcze traktują swoje dzieci, to cóż dopiero..., a mogą zdarzyć się niestety zwyrodniali rodzice. Te dzieci, które czasami nie mają głosu, które są zamknięte, nie chodzą do szkoły - nie ma możliwości sprawdzenia czy te pieniądze zostały wydane na potrzeby tych dzieci, czy został w inny sposób wydatkowane na potrzeby opiekunów - mówił Żalek. - Jeżeli na oczach całej Polski można traktować dzieci jako zakładnika do realizacji swoich partykularnych interesów, to boję się, że w zaciszu domów niestety tak samo może być - powiedział poseł.

Przeczytaj: Protestujący w Sejmie oburzeni na posłów PiS. Kaczyński miał interweniować

Rodzice protestujących osób niepełnosprawnych zwrócili się się o pomoc prawną do adwokata Jarosława Kaczyńskiego, aby pomógł im w złożeniu aktu oskarżenia wobec posła za jego "haniebne słowa i wypowiedzi dotyczące protestujących w Sejmie rodziców i osób niepełnosprawnych".

Żalek przeprosił protestujących w Sejmie za swoje słowa na ich temat. - Chcę powiedzieć z serca, że żałuję, że te słowa mogły ranić - oświadczył poseł, który przyszedł do protestujących z bukietem kwiatów. - Uznałem, że warto przeprosić; wszyscy padliśmy ofiarą manipulacji - powiedział Żalek.

image
Przeprosiny Jacka Żalka, fot. PAP/Radek  Pietruszka

- Złożyłem w sądzie rejonowym dla Warszawy Mokotowa prywatny akt oskarżenia w imieniu wszystkich rodziców protestujących w Sejmie. A następnie złożyłem wniosek na wyrażenie zgody na pociągnięcie pana posła Jacka Żalka do odpowiedzialności karnej - potwierdził mec. Jarosław Kaczyński.

Zwrócił się do posła Żalka: - Jeżeli ma pan jeszcze honor polskiego obywatela i parlamentarzysty, proszę o zrzeczenie się immunitetu i występowanie w tej sprawie z otwartą przyłbicą - podkreślił. Wyraził nadzieję, że PiS nie będzie chronić swoich posłów za immunitetem.

Kaczyński prywatnie jest mężem posłanki Nowoczesnej Kornelii Wróblewskiej. Wróblewska oceniła, że posłowie nigdy nie powinni się wypowiadać przeciwko wyborcom. - Im powinniśmy służyć, w ich imieniu powinniśmy się wypowiadać. Nigdy nie powinniśmy występować przeciwko osobom, które nas wybrały, dzięki którym tu jesteśmy, które powinniśmy reprezentować - zaznaczyła.

image
Kornelia Wróblewska i mec. Jarosław Kaczyński w Sejmie, fot. PAP/ Radek Pietruszka

Jedna z protestujących w Sejmie Iwona Hartwich powiedziała, że decyzja o wyciągnięciu konsekwencji prawnych wobec posła jest podjęta przez wszystkich rodziców, którzy demonstrują w parlamencie. - Nie zgadzamy się na takie traktowanie, nazywanie nas zwyrodnialcami... Ciężko to komentować - mówiła.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki, pytany w TVN24 o wypowiedź Żalka oświadczył: "To są słowa, które nie powinny paść; ja nigdy bym się pod nimi nie podpisał". Ocenił, że osoby niepełnosprawne oraz ich opiekunowie są w Polsce w "bardzo trudnej sytuacji". Dodał, że zadaniem polityków jest znalezienie "narzędzi, środków i instrumentów, by państwo wyciągnęło do nich rękę".

- Wchodzenie w konflikt z takimi osobami (niepełnosprawnymi i ich opiekunami) to konflikt z podstawowymi wartościami, które stoją u fundamentów konstrukcji naszego państwa - oświadczył wiceszef MS. Dodał, że "dobrze byłoby" gdyby Żalek wycofał się ze swoich słów i powiedział słowo "przepraszam".

Według wiceministra postulaty protestujących w Sejmie "nie mają barw partyjnych". Zaważył, że sytuacja osób niepełnosprawnych to efekt zaniedbań wielu rządów III RP. Jaki podkreślił, że niepełnosprawni przez lata byli "spychani na margines i bardzo źle traktowani przez państwo".

Od wypowiedzi Żalka oraz innych posłów PiS - Bernadety Krynickiej i Stanisława Pięty odcięła się również rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Podkreśliła, że "ceni i szanuje" wymienionych parlamentarzystów za ich pracowitość, ale "faktycznie, w sporach trzeba ważyć słowo". - Nigdy nie można powiedzieć jednego słowa więcej, aby kogoś nie dotknąć - zaznaczyła.

 Zobacz: Protest opiekunów niepełnosprawnych trwa. "Wszystko, co mówi Rafalska jest przekłamaniem"

Rodzice i opiekunowie osób niepełnosprawnych protestujący od 18 kwietnia w Sejmie domagają się realizacji dwóch głównych postulatów. Chodzi o zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy. W środę Sejm uchwalił ustawę, która zakłada, że renta socjalna wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Nowa regulacja ma wejść w życie 1 września 2018 r. z mocą od 1 czerwca.

Drugi postulat to wprowadzenie dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przedstawili w poniedziałek kolejną propozycję w tej sprawie: od września 2018 r. 250 złotych, od stycznia 2019 roku – dodatkowo 125 złotych i od stycznia 2020 r. również 125 złotych, co dałoby w sumie 500 złotych.

Protestujący podkreślali w ostatnich dniach, że ustawa dot. szczególnych rozwiązań dla osób o znacznym stopniu niepełnosprawności nie spełnia ich postulatu dodatku rehabilitacyjnego w postaci 500 zł gotówki. Propozycję rządu nazywali "manipulacją" i podkreślali, że oczekują "żywej gotówki", nie zaś świadczeń rzeczowych.

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj137 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (137)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo