Przyczyną pobytu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w szpitalu jest wyłącznie choroba kolana; o tym, jak długo tam będzie, decydują lekarze - poinformowała rzecznik PiS Beata Mazurek.
Dziennik "Fakt" napisał, że Kaczyński trafił do Wojskowego Instytutu Medycznego w czwartek i opuścił go w sobotę, a w niedzielę wieczorem wrócił na szpitalny oddział. W gazecie podano, że choć prezes PiS ma chore kolano i porusza się o kulach, to nie trafił na oddział ortopedii.
Prezes PiS w minioną sobotę miał spotkać się z mieszkańcami Garwolina, zastąpił go jednak premier Mateusz Morawiecki.
Jak poinformowała wówczas Mazurek, prezes PiS musiał przejść badania w szpitalu. "Prezes Jarosław Kaczyński przechodzi badania, które uniemożliwiają mu przyjazd na zapowiedziane spotkanie" - napisała na Twitterze rzeczniczka partii.

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan również potwierdzał, że prezes PiS zmaga się z kontuzją kolana. Według Bielana prezes PiS w ciągu weekendu opuścił szpital na własną prośbę, a jego powrót w niedzielę wieczorem był od początku planowany. Pytany, czy Kaczyński zostanie poddany operacji, odpowiedział: "Tego nie wiem, a nawet gdybym wiedział, nie mam żadnego upoważnienia, by na ten temat mówić".
Jarosław Kaczyński nie pojawił się także dzisiejszych na uroczystościach upamiętniających 20. rocznicę powstania Pomnika Katyńskiego w Warszawie. W zamian wystosował list, który odczytał zebranym poseł Andrzej Melak.
O problemach Jarosława Kaczyńskiego z kolanem mówiono już w listopadzie ub. roku. Wtedy przeszedł badania w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Spekulowano wtedy, że mógłby zastąpić Beatę Szydło na stanowisku premiera, ale nie zrobi tego ze względu na stan zdrowia. Według doniesień medialnych prezes PiS cierpi na zwyrodnienie stawu.
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka