Bunkrowanie statków w Gdańsku. Fot. Twitter/Lotos
Bunkrowanie statków w Gdańsku. Fot. Twitter/Lotos

Polskie porty będą atrakcyjniejsze. PGNiG i Lotos będą tankować statki paliwem LNG

Redakcja Redakcja Paliwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Stacje bunkrowania są niezbędne dla rozwoju polskich portów i wzrostu przeładunku towarów. Obie spółki liczą, że dzięki ich ekologicznej ofercie zlikwidowane zostaną bariery z atrakcyjnością naszych portów na Bałtyku.

Bunkrowanie w praktyce oznacza tankowanie na statek paliw płynnych lub stałych. Umowę o współpracy podpisali w Gdańsku przedstawiciele spółek: Lotos Asfalt i PGNiG Obrót Detaliczny. To one będą oferowały usługę bunkrowania statków paliwem LNG. Obecna umowa w sposób kompleksowy i na czas nieokreślony reguluje kwestie współpracy przy bunkrowaniu statków pomiędzy Grupami Lotos i PGNiG – podkreślają obie strony.

Do dalszego wzrostu popularności LNG potrzebny jest rozwój infrastruktury bunkrowania. Najpóźniej do 2025 r. w krajach unijnych powinna powstać sieć bazowa punktów bunkrowania LNG w portach morskich. W przypadku Polski mają to być: Gdańsk, Gdynia, Szczecin oraz Świnoujście.

Wąskie gardło na Bałtyku

– Porozumienie wpisuje się w działania resortu gospodarki morskiej, które mają na celu zapewnienie zrównoważonego rozwoju portów, stoczni, armatorów i wszystkich kooperantów – stwierdziła Katarzyna Krzywda z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. – Umowa jest odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku żeglugowego i coraz bardziej surowe normy w zakresie ochrony środowiska morskiego. Na Bałtyku obowiązują szczególnie rygorystyczne normy – zaznaczyła.

Współpraca handlowa PGNiG i Lotosu na rynku LNG:

 

Działania w celu redukcji emisji CO2 i gazów cieplarnianych powodują, że dostępność „czystego paliwa” żeglugowego w polskich portach morskich będzie bardzo ważnym czynnikiem umożliwiającym ich rozwój i wzrost przeładunków. – To przedsięwzięcie wyeliminuje wąskie gardło, o którym coraz częściej się mówi, czyli brak właściwych miejsc do bunkrowania LNG w portach na Bałtyku – podkreśliła Katarzyna Krzywda.

Lotos i PGNiG: Współpraca będzie się rozwijać

Obecna umowa to nowa forma kontynuacji dwuletniej już współpracy spółek w obszarze LNG – wyjaśnił Henryk Mucha, prezes PGNiG Obrót Detaliczny. Od września 2016 r. wykonano trzydzieści cztery bunkrowania statków. Współpraca będzie się rozwijać, bo PGNIG dostarcza „dobrej jakości gaz, a partner handlowy Lotos Asfalt ma doświadczenie w zakresie paliw żeglugowych, które zdobywał wiele lat” - stwierdził Mucha. 

Zobacz: PGNiG pilnie zwiększa dostawy gazu na Ukrainę. W tle konflikt Kijowa z Gazpromem

– Lotos od wielu lat prowadzi bunkrowanie statków. Jestem przekonany, że nasza spółka wraz z partnerem stworzą armatorom łatwy dostęp do najbardziej ekologicznych paliw żeglugowych. W najbliższym czasie nastąpi szybki wzrost na rynku tych paliw – przekonywał Cezary Godziuk, prezes Lotos Asfalt.

W związku z zaostrzeniem norm o emisji szkodliwych gazów armatorzy mają kilka sposobów, aby te wymagania spełnić. Należą do nich m.in. instalacja scrubberów (system oczyszczania spalin) lub przebudowa napędu statku m.in. na LNG. Oba rozwiązania są realizowane w stoczni Holdingu Remontowa. Wszystkie dotychczasowe bunkrowania paliwem LNG były wykonane na terenie Stoczni Remontowa SA. w Gdańsku.

LNG: jedno z najczystszych paliw w żegludze

– Nie byłoby tej współpracy gdyby nie Stocznia Remontowa i podjęte przez nią innowacyjne działania w zakresie budowy nowych jednostek o napędzie LNG oraz przebudowy statków – stwierdził Tomasz Koprianiuk z Lotos Asfalt. Pierwsze bunkrowanie LNG przez Lotos-PGNiG odbyło się we wrześniu 2016 roku do zbiorników nowobudowanego statku w Stoczni Remontowa w Gdańsku. Dla porównania, w Rotterdamie pierwsze bunkrowanie odbyło się niespełna miesiąc wcześniej. Z danych szacunkowych wynika, że roczne zapotrzebowanie na paliwo LNG powinno rok do roku wzrastać dwukrotnie. 

image
Bunkrowanie statków w polskich portach zwiększy ich atrakcyjność.

LNG jest obecnie jednym z najczystszych paliw używanych w żegludze. W nadchodzących latach paliwo LNG będzie zyskiwać na popularności m.in. ze względu na przyjęcie „Dyrektywy siarkowej”, nakładającej na armatorów, których jednostki poruszają się w obszarze SECA (Sulphur Emission Control Areas), m.in. po Bałtyku i Morzu Północnym, obowiązek wykorzystywania paliw o zawartości siarki nieprzekraczającej 0,1 proc. Jednym ze sposobów sprostania tym wymogom jest wybór jednostek o napędzie LNG, w miejsce konwencjonalnych paliw ropopochodnych.

Polecamy: Orlen zamierza przejąć Lotos. Akcje koncernów paliwowych natychmiast skoczyły do góry

W styczniu 2018 r. Grupa LOTOS i Remontowa LNG Systems podpisały list intencyjny w sprawie budowy pilotażowego systemu dystrybucji LNG. Umowa dotyczy zaprojektowania, budowy i przeprowadzenia badań pilotażowej stacji dokującej. Głównym jej zadaniem będzie długoterminowe utrzymywanie bezpiecznych parametrów technicznych intermodalnych, kriogenicznych zbiorników LNG. Remontowa LNG Systems opracowała koncepcję wykorzystania kontenerów LNG do bunkrowania statków poprzez kompleks zaworów i pomp zabudowany w ramie o rozmiarach 40-stopowego kontenera.


źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj9 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Gospodarka