Bronisław Komorowski wchodzi do budynku Prokuratury Krajowej, fot. PAP/Paweł Supernak
Bronisław Komorowski wchodzi do budynku Prokuratury Krajowej, fot. PAP/Paweł Supernak

Komorowski w prokuraturze. Chcą ustalić, dlaczego w Polsce nie było sekcji zwłok ofiar

Redakcja Redakcja Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 101

Bronisław Komorowski jest przesłuchiwany przez Prokuraturę Krajową jako świadek w ramach postępowania dot. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku.

Komorowski pojawił się w prokuraturze przed godz. 10.00 w towarzystwie funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa i prawników. Wchodząc do budynku powiedział dziennikarzom, że zastanawia się, czy to przypadek, czy celowy zamysł, aby jego przesłuchanie odbyło się blisko daty 10 kwietnia.

- Jedyna rzecz, która przychodzi do głowy, to to, że 10 kwietnia ujawniła się w pełni nicość zarzutów PiS-owskich dotyczących zamachów, wybuchów, mgły sztucznej itd. I chyba próbuje się zwrócić uwagę na inne aspekty i pewnie są potrzebni ludzie, którzy mają odwrócić uwagę od tego, że PiS kompletnie się skompromitował wcześniejszymi teoriami głoszonymi przez 8 lat, słynnym już i bolesnym w dalszym ciągu kłamstwem smoleńskim - dodał Komorowski.

10 kwietnia 2010 roku Bronisław Komorowski był marszałkiem Sejmu. Postępowanie, w ramach którego prokuratura wezwała Komorowskiego do złożenia zeznań "obejmuje m.in. ówczesnych prokuratorów Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, którzy nie uczestniczyli na terenie Federacji Rosyjskiej w sekcjach 95 ofiar katastrofy smoleńskiej ani nie wnioskowali o ich dopuszczenie do tych sekcji". - Obowiązkiem prokuratury w prowadzonym podstępowaniu jest ustalić dlaczego nie przeprowadzono sekcji zwłok 95 ofiar katastrofy smoleńskiej - powiedziała rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik

Przeczytaj: Szokujące odkrycia prokuratury po ekshumacjach smoleńskich

W ramach śledztwa zespół prokuratorów PK ma sprawdzić, dlaczego po przywiezieniu trumien do Polski nie otworzono ich. - Nie nakazali również przeprowadzenia sekcji bezpośrednio po przewiezieniu ciał ofiar do Polski, co , uniemożliwiło wykrycie szeregu błędów związanych z identyfikacją ofiar - zaznaczyła rzeczniczka PK .

W postępowaniu w tej sprawie przesłuchano już "szereg świadków", w tym b. premiera Donalda Tuska, ministrów jego rządu, pracowników kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pracowników ambasady Polski w Moskwie oraz prokuratorów z ówczesnej Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a także rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, które w kwietniu 2010 roku "brały udział w identyfikacji zwłok" w Moskwie.

Przeczytaj: Kopacz przesłuchiwana w prokuraturze. Emocjonalny wpis b. premier na Facebooku

W tej sprawie 3 sierpnia 2017 r. przesłuchany został były premier, a obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Zeznania w charakterze świadków w tej sprawie złożyli jeszcze m.in.: były szef MSZ Radosław Sikorski, była minister zdrowia Ewa Kopacz, były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, były prokurator generalny Andrzej Seremet, były naczelny prokurator wojskowy gen. Krzysztof Parulski.

Polecamy: Tusk po wyjściu z prokuratury: Prezes Kaczyński mnie nie przestraszy

źródło: PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj101 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (101)

Inne tematy w dziale Polityka