Jarosław Kaczyński. fot. PAP/EPA/Zoltan Mathe
Jarosław Kaczyński. fot. PAP/EPA/Zoltan Mathe

Mazurek: Będziemy chronić prezesa. Potencjalny zamachowiec nie wybiera dni tygodnia

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 213

Opozycja zarzuciła Kaczyńskiemu, że z partyjnych środków finansuje swoją ochronę i prywatne przejazdy. 

"Chronimy i będziemy chronić PJK. Potencjalny zamachowiec nie wybiera dni tygodnia. Tak jak nie wybierał Cyba b. członek sojuszniczej dla Nowoczesnej PO, który w zastępstwie Jarosława Kaczyńskiego zabił działacza PiS. Ile trzeba nikczemności żeby tego nie rozumieć?" -  napisała na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do zarzutów opozycji dotyczących kosztów ochrony prezesa PiS.


Mazurek nawiązała do zbrodni, do której doszło w łódzkim biurze PiS, 19 października 2010 roku. 62-letni wówczas Ryszard Cyba po wtargnięciu do biura z bronią w ręku kilkakrotnie strzelił do znajdujących się w jednym z pokoi działaczy PiS: Marka Rosiaka oraz Pawła Kowalskiego. Rosiak został trafiony pięciokrotnie, m.in. w klatkę piersiową, zginął na miejscu.

W piątek do sprawy kosztów ochrony prezesa PiS odniosła się m.in. rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska. Zarzuciła Kaczyńskiemu, że z partyjnych środków finansuje swoją ochronę i prywatne przejazdy. Oceniła też, że partie mają "zdecydowanie zbyt wiele" środków z subwencji i wydają je na niewłaściwe cele.


W zeszłym roku PiS na ochronę Jarosława Kaczyńskiego wydawał miesięcznie 135 tysięcy złotych - rocznie to ponad 1,6 mln złotych. Do tego należy doliczyć dodatkowe wydatki za ochronę obchodów smoleńskich.

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj213 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (213)

Inne tematy w dziale Polityka