Podjąłem decyzję o przyznaniu Komendzie renty specjalnej do czasu, aż uzyska odszkodowanie w sądzie - poinformował premier. Będzie to najpewniej 4 tys. zł miesięcznie.
Tomasz Komenda, który w 2004 r. został prawomocnie skazany na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki, odsiadywał wyrok 25 lat więzienia w Zakładzie Karnym w Strzelinie. Dwa tygodnie temu został przez sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolniony z odbywania kary i wyszedł na wolność. Według prokuratury - która zgromadziła nowe dowody w tej sprawie - mężczyzna nie popełnił zbrodni, za którą został skazany.
Polecamy: Tomasz Komenda opowiedział o życiu w więzieniu. Szokujące wyznania
Z prośbą o ponowne zajęcie się sprawą T. Komendy do ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego zwrócili się w zeszłym roku rodzice Małgorzaty K. Śledztwo zostało wznowione w 2017 r. W czerwcu ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że w sprawie zbrodni zatrzymano Ireneusza M. Prokurator przedstawił mu zarzut popełnienia przestępstwa zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa piętnastoletniej Małgorzaty K.
„Nic nie wynagrodzi Panu Tomaszowi Komendzie cierpień, jakich doznał przez niesłuszne skazanie i pobyt w więzieniu. Ale sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc. Podjąłem więc decyzję o przyznaniu Panu Tomaszowi renty specjalnej, do czasu aż uzyska odszkodowanie w sądzie” - napisał na Twitterze szef rządu.
W połowie marca sąd penitencjarny przy Sądzie Okręgowym we Wrocławiu warunkowo zwolnił Komendę z odbywania kary 25 lat więzienia.
Do przeprowadzenia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych prowadzących postępowanie, dotyczące zabójstwa i zgwałcenia małoletniej, do którego doszło 31 grudnia 1996 roku, wyznaczona została Prokuratura Okręgowa w Łodzi. Prokuratura będzie ustalać, czy nie dochodziło do tworzenia fałszywych dowodów, które ukierunkowywałyby postępowanie przeciwko osobie niewinnej, bądź zatajania dowodów niewinności. Sprawa będzie badana także pod kątem ewentualnego poplecznictwa i bezprawnego pozbawienia mężczyzny wolności.
Zobacz: Łzy szczęścia rodziny witały Tomasza Komendę w domu. "Teraz dajcie mi po prostu żyć"
Polecenie podjęcia śledztwa ws. ustalenia odpowiedzialnych za zaniechania ws. Tomasza Komendy wydał minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Co zrobi Sąd Najwyższy ws. Tomasza Komendy?
Źródło: TVN24/x-news
Na 16 maja Sąd Najwyższy wyznaczył posiedzenie ws. Tomasza Komendy, skazanego prawomocnie w 2004 r. na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki. Wniosek o wznowienie postępowania ws. Komendy do SN złożyła prokuratura, która uważa, że mężczyzna nie popełnił tej zbrodni.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka