Propaganda podpowiada optymizm, bo przecież znów moralnie mamy rację, a więc wygraliśmy – napisał na swoim profilu na Facebooku historyk prof. Sławomir Cenckiewicz, odnosząc się do kontrowersyjnej nowelizacji ustawy o IPN.
Cenckiewicz we wpisie zamieszczonym na swoim prywatnym profilu na Facebooku komentuje ostatnie wydarzenia, tzn. przyjęcie przez parlament oraz podpisanie przez prezydenta nowelizacji ustawy o IPN, która to wywołała konflikt pomiędzy Polską a Izraelem.
Zobacz: Andrzej Duda: Podpiszę nowelizację ustawy o IPN. Skieruję ją do Trybunału Konstytucyjnego
"Polska przyjęła niemądrą bo nieprecyzyjnie napisaną i zupełnie nieskuteczną (pomijam sam pomysł ścigania za głupotę i inne poglądy) w wykonaniu nowelę do ustawy o IPN (prokuratorzy IPN, którzy NIGDY nie byli w stanie doprowadzić do skazania Jaruzelskiego i Kiszczaka a nawet nie chcą ścigać jegomościa, który chwali się kradzieżą akt SB na swoim FB, będą od teraz ścigać Obamę, Comeya i dziennikarza w Buenos Aires za wygadywanie bzdur o "polskich obozach śmierci" - GRATULUJĘ OPTYMIZMU. No i zbrodnie ludobójstwa banderowskiego z lat 1925-1950 - też ukarzą! Kto to pisał???)" – pisze historyk na Facebooku.
Cenckiewicz przypomina też, że to właśnie z powodu nowelizacji Polska "znalazła się na celowniku rządu Izraela i USA oraz wielu środowisk żydowskich", a tymczasem w kraju trwa "szokująca kampania uzasadniająca wielkość i nieskazitelność WSZYSTKICH Polaków oraz współsprawstwo i bierność Żydów wobec Zagłady".
"Roboty jest zatem bardzo dużo, ale i smutku! Propaganda podpowiada optymizm, bo przecież znów moralnie mamy rację, a więc wygraliśmy" – kończy swój wpis i przypomina o dewizie Józefa Mackiewicza: "Optymizm nie zastąpi nam Polski!".
Zobacz: Ambasador Izraela: Mieliśmy nadzieję, że Andrzej Duda nie podpisze ustawy o IPN
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka