Krzysztof Wielicki, kierownik narodowej wyprawy na niezdobyty zimą ośmiotysięcznik K2, wraz z uczestnikami wybrał inną drogę atakowania szczytu - przez Żebro Abruzzów.
– Wobec zawieszenia akcji górskiej na drodze Basków ze względów bezpieczeństwa 11 lutego rozpoczynamy akcję na drodze przez Żebro Abruzzów – poinformował Wielicki. Alpinista Rafał Fronia, któremu spadający kamień złamał rękę, został przewieziony do Skardu.
Na Żebro Abruzzi wyszli Janusz Gołąb i Maciej Bedrejczuk: „Zaporęczowali odcinek do 5650 i zeszli do namiotu rozbitego pod ścianą, który pełnił będzie role bazy wysuniętej na 5300. Jutro jeśli pogoda pozwoli będą kontynuować ubezpieczanie drogi linami”.
Geneza nazwy sięga 1909 r. Wówczas odbyła się ekspedycja księcia Abruzzów. Chociaż dotarła zaledwie do wysokości 6000 m, przyniosła bardzo wiele informacji dotyczących topografii, co pozwoliło kolejnym wyprawom na łatwiejsze poruszanie się w masywie.
Czytaj: Problemy w drodze na K2 - kolejny wypadek. Himalaista nie wytrzymał w rozmowie z TVP INFO
Ludwik Amadeusz, książę Abruzzów, zgromadził imponujący zespół doświadczonych alpinistów i naukowców. Znakomicie przygotowana i zorganizowana wyprawa (trzynastu wspinaczy i trzystu sześćdziesięciu tragarzy) założyła 25 maja dużą bazę na wysokości 5033 m. Z tego miejsca wyruszały zwiady w celu znalezienia najdogodniejszej drogi na szczyt.
Mimo przeprowadzenia kilku wypadów alpinistom udało się osiągnąć wysokość zaledwie 6000 m. Droga, która tylko w dolnej części sprawia średnie trudności, okazała się nie do przejścia dla Włochów. Wyprawa była jednak krokiem milowym w drodze na szczyt K2. Odkryte przez nią - i nazwane później na jej cześć - Żebro Abruzzi okazało się świetnym rozwiązaniem. Odkryty przez Amadeusza boczny zachodni lodowiec nosi nazwę Savoia – od rodowego nazwiska księcia (Luigi Amedeo Giuseppe Maria Ferdinando Francesco di Savoia). Owocem tej wyprawy była pierwsza mapa fotogrametryczna okolic K2 w skali 1:100 000.
Polecamy: Pytania po przerwanej akcji ratunkowej na Nanga Parbat
Musiało upłynąć prawie pół wieku, zanim pierwszy człowiek stanął na szczycie K2. Dokonali tego uczestnicy włoskiej wyprawy pod kierunkiem Ardito Desio. Wspinając się drogą przez Żebro Abruzzi, czyli od strony południowo-wschodniej, na wierzchołek weszli Achille Compagnoni i Lino Lacedelli 31 lipca 1954 roku.
Źródło: PAP
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Sport