Najnowszy sondaż, który opublikował "Super Express" pokazuje, że mimo polsko-izraelskiej awantury wynikłej po przegłosowaniu zmian w ustawie o IPN, Prawo i Sprawiedliwość cieszy się ogromnym poparciem.
W sondażu PiS miażdży konkurencję
Sondaż przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" i SE.pl wskazuje, że gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, to na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby aż 49 proc. wyborców.
Druga w rankingu Platforma Obywatelska znajduje się daleko w tyle. Na partię Grzegorza Schetyny chciałoby zagłosować 15 proc. osób. Ugrupowanie Kukiz'15 Pawła Kukiza wskazało w sondażu 8 proc. wyborców, tyle samo, co Nowoczesną z Katarzyną Lubnauer.
Kolejne miejsca zajęły: Polskie Stronnictwo Ludowe i Sojusz Lewicy Demokratycznej - po 6 proc. Na wejście do Sejmu mogłaby także liczyć partia Razem Adriana Zandberga - 5 proc. głosów. Sondaż zamyka Wolność Janusza Korwin-Mikkego - 3 proc. poparcia.
Badanie przeprowadzono w dniach 29-30 stycznia 2018 r. na próbie 1102 dorosłych Polaków, a więc już po wybuchu dyplomatycznego konfliktu między Polską a Izraelem.
Premier powołał zespół ds. dialogu z Izraelem
Zgodnie z ustaleniami, które zapadły w rozmowie między premierem Mateuszem Morawieckim a premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, szef polskiego rządu powołał zespół ds. dialogu prawno-historycznego. Na jego czele stanął wiceszef MSZ Bartosz Cichocki. Członkami zespołu są także: wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, wiceszef Muzeum II Wojny Światowej Grzegorz Berendt, dyrektor Departamentu Prawnego KPRM Armen Artwich oraz Bronisław Wildstein.
- O powołaniu zespołu poinformowałem w rozmowie telefonicznej ambasador Izraela w Polsce Annę Azari - powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Jak dodał, zespół ds. dialogu prawno-historycznego jest otwarty na propozycję spotkania w Polsce z jego izraelskim odpowiednikiem na początku przyszłego tygodnia. Polska grupa jest również gotowa na wyjazd do Izraela.
(materiał filmowy TVN24/x-news)
Przeczytaj także: "Jesteśmy zaniepokojeni konsekwencjami". Departament Stanu USA o ustawie o IPN
Izrael przekłada wizytę szefa BBN
Izraelskie MSZ przekazało prośbę o przełożenie planowanej wizyty szefa polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego w Izraelu w związku z przyjęciem przez Senat nowelizacji ustawy o IPN. "W świetle przyjęcia ustawy przez polski Senat Izrael zwrócił się z prośbą o przełożenie planowanej wizyty szefa polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego" - głosi oświadczenie rzecznika izraelskiego resortu dyplomacji, które opublikowano na stronie internetowej MSZ.
We wcześniejszym komunikacie MSZ przekazało, że Izrael "kategorycznie sprzeciwia się" decyzji Senatu. "Żadna ustawa nie zmieni faktów" - podkreślono.
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego potwierdziło otrzymanie prośby.
Senat w czwartek przed godz. 2 w nocy zaakceptował bez poprawek nowelizację ustawy o IPN, która wprowadza m.in. kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Teraz nowelizacja trafi do prezydenta.
Do nowych przepisów, które Sejm uchwalił w miniony piątek, krytycznie odniosły się władze Izraela, m.in. premier Benjamin Netanjahu. W niedzielę doszło do rozmowy telefonicznej premiera Morawieckiego z szefem izraelskiego rządu, podczas której premierzy mówili o tym, że dialog historyczny będzie się odbywał w specjalnych zespołach.
źródło: SE.pl, PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka