TVN przekaże prokuraturze fragment nagrania z imprezy środowiska "Duma i Nowoczesność", na którym ktoś ze sceny wzywa do zabójstwa Donalda Tuska. Ten fragment nie został wyemitowany w programie "Superwizjer". - Nie ma dla takich ludzi miejsca w polskim społeczeństwie - mówi twardo prezydent Andrzej Duda.
Nie przegap: "Superwizjer" TVN odkrył polskich neonazistów. Ziobro wszczął śledztwo, kłopoty narodowców
Podczas jednego z koncertów grup radykalnych narodowców, padła zachęta do zamordowania byłego premiera. - Mamy to nagrane, świadkami wydarzenia byli nasi dziennikarze. Słowa padły ze sceny. Wiemy, kto je wypowiedział, ustaliliśmy to bardzo dokładnie - powiedział Berold Kittel, autor materiału "Superwizjera" o stowarzyszeniu "Duma i Nowoczesność".
- Nie zdecydowaliśmy o publikacji tego materiału, bo byłoby to nawoływanie do przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu konkretnej osoby - tłumaczy dziennikarz w rozmowie z wp.pl. Stacja TVN współpracuje z organami ścigania. Prokuratura otrzyma od redakcji fragment niewyemitowanego nagrania.
Zobacz też: Duma i Nowoczesność prowadzi zbiórkę "Dla Walusia" na stronie, którą administruje MSWiA
Po emisji materiału o neonazistach, śledczy zatrzymali dotychczas pięć osób - dwie w środę. Postępowanie dotyczy propagowania symboli totalitarnych. Być może, po kolejnym nagraniu, prokuratorzy rozszerzą wobec niektórych członków grup narodowców zarzuty o podżeganie do zabójstwa.
Materiał "Superwizjera" ocenił Andrzej Duda, który nie ukrywa, że dla osób o poglądach neonazistowskich nie ma miejsca w polskim społeczeństwie. - Jeżeli to, co można było zobaczyć w telewizji, się potwierdzi, trzeba skierować akt oskarżenia przeciwko tym ludziom. Nie możemy dopuścić, żeby takie organizacje w ogóle istniały w Polsce. To są organizacje w gruncie rzeczy antypolskie. Jeżeli ktoś hołduje Adolfowi Hitlerowi, człowiekowi odpowiedzialnemu za zagładę Polaków i innych narodów, przede wszystkim narodu żydowskiego, to nie ma on miejsca w polskim społeczeństwie. Ja co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Musimy z takimi zjawiskami walczyć na wszelkie sposoby - stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem w Davos.
- Jeżeli ktoś obchodzi urodziny Adolfa Hitlera, człowieka, który jest odpowiedzialny za śmierć sześciu milionów polskich obywateli, to powinien się nim natychmiast zająć prokurator. Bardzo się cieszę z szybkiej reakcji prokuratury, bo to pokazuje, że poważnie podchodzi ona do swoich zadań. Przyjąłem z wielkim zadowoleniem informację, że prokurator już się tą sprawą zajął - dodał prezydent.
Zobacz też: Tak neonaziści świętowali urodziny Hitlera. Zdelegalizują Dumę i Nowoczesność?
Patryk Jaki, pytany w "Faktach po faktach" o ewentualną delegalizację "Dumy i Nowoczesności", odparł: - To jest skomplikowana procedura prawna, ale będziemy zdeterminowani i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by ta organizacja została zdelegalizowana - powiedział.
Czy PiS potraktuje tak samo ONR? - Jestem przekonany, że prokurator generalny złoży także wniosek o zdelegalizowanie ONR, ale po zebraniu dowodów - powiedział wiceminister sprawiedliwości. Wspomniane dowody, to rasistowskie transparenty i okrzyki podczas Marszów Niepodległości. Jeśli prokuratura potwierdzi incydenty, ONR może spotkać podobny los do stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Jaki złożył już wniosek o delegalizację ostatniej organizacji.
Przedstawiciele ONR byli zaskoczeni deklaracją Jakiego:
Źródło: wp.pl, PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka