Złożę pozew przeciwko Ryszardowi Czarneckiemu – zapowiedziała działaczka Platformy Obywatelskiej. Polityk Prawa i Sprawiedliwości porównał ją niedawno do szmalcowników - po jej występie w niemieckim filmie dokumentalnym o Polsce.
Sprawa zaczęła się od reportażu w niemieckiej telewizji publicznej, który pokazuje Polskę pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Dokument nosił tytuł "Polski zamęt. Róża Thun walczy o swój kraj", wyprodukowała go telewizja NDR we współpracy z francusko-niemiecką stacją Arte.
Polecamy: Róża Thun w niemieckim filmie o Polsce. Czarnecki: Antypolska propaganda
Na początku stycznia Ryszard Czarnecki udzielił wywiadu portalowi niezalezna.pl w którym odniósł się do reportażu. „Pani von Thun und Hohenstein wystąpiła w roli donosicielki na własny kraj. (...) Podczas II wojny światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję. Miejmy nadzieję, że wyborcy to zapamiętają i przy okazji wyborów wystawią jej rachunek” - stwierdził wówczas. Nieco później ta wypowiedź znalazła się również na jego blogu.
– Czarnecki zapowiedział wielokrotnie, że nie zamierza wycofywać żadnych słów i jest z nich szalenie zadowolony. On w ogóle w tej wypowiedzi wykazał się takim szczytem braku znajomości faktów, jak tylko można sobie wyobrazić. Szkoda mi czasu na tego Czarneckiego, jak mam być całym szczera, bo to jest już tak denny poziom – powiedziała Róża Thun w wywiadzie dla RFM FM.
„Nie można traktować takich rzeczy jak prywatnych kłótni, to zbyt poważna sprawa, nie bagatelizowałabym tego. Jeżeli wiceprzewodniczący PE przestrzeń publiczną paskudzi tak ohydnymi zdaniami, to to jest bardzo poważna sprawa. Chodzi o to, żeby politycy nie zachowywali się w taki obrzydliwy sposób” - podkreśliła.
Czytaj także: Liderom grup PE nie spodobała się wypowiedź Czarneckiego o Róży Thun. Chcą jego dymisji
Przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej (EPP) w niedawnym liście do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego poinformowali go o „nieakceptowalnym” zachowaniu wiceprzewodniczącego Ryszarda Czarneckiego. Tłumaczą w nim Antonio Tajaniemu znaczenie terminu „szmalcownik”: „To ekstremalnie negatywne polskie określenie, którym opisywano osoby kolaborujące z nazistowskimi okupantami oraz szantażujące i wydające nazistom Żydów za pieniądze”.
Źrodło: RMF.FM, wprost.pl, niezależna.pl
KW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka