Premier Beata Szydło złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji, rezygnacja została przyjęta. Komitet Polityczny PiS wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego - poinformowała rzecznik PiS Beata Mazurek.
Mazurek podkreśliła, że Komitet Polityczny podjął decyzję, że
Szydło powinna pełnić "ważną, eksponowaną funkcję w polskim rządzie, bo na to zasługuje z całą pewnością swoją pracowitością, determinacją" - mówiła Mazurek. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dotychczasowa szefowa rządu ma zostać wicepremierem, a reszta zmian w rządzie nastąpi w styczniu.
(wideo TVN24/x-news)
Zobacz także: Antoni Dudek - eksperyment Kaczyńskiego
W decyzji Komitetu Politycznego przedstawiciele partii ocenili, po dokonaniu podsumowania dotychczasowych dwóch lat rządów, że mimo trudności osiągnięto wiele sukcesów, w tym w sferze społecznej, ekonomicznej, w dziedzinie kultury, oświaty, bezpieczeństwa i polityki zagranicznej. Jak podkreślono, w dokonaniach tych szczególną rolę odegrała premier Beata Szydło oraz ministrowie jej rządu.
Zobacz także: Ostatnie wystąpienie premier Szydło w Sejmie?
Wiceszef MSZ Jan Dziedziczak pytany przez dziennikarzy o to, czy Beata Szydło po rezygnacji z funkcji premiera ma objąć funkcję wicepremiera w rządzie, potwierdził, że na posiedzeniu Komitetu Politycznego zapadła taka decyzja.
Podczas głosowania nad kandydaturą
Morawieckiego na premiera dwóch polityków PiS opowiedziało się przeciw, jeden wstrzymał się od głosu, a reszta z 33 członków Komitetu Politycznego PiS głosowała "za".
Podczas posiedzenia klubu przemawiał krótko prezes Kaczyński i premier Beata Szydło, która dostała owacje na stojąco. Morawiecki nie zabrał głosu - mówili obecni na spotkaniu posłowie.
- Jestem przekonana, że nasi wyborcy zrozumieją to, że jesteśmy jedną drużyną - mówiła Mazurek dziennikarzom po zakończeniu Komitetu Politycznego PiS. - Nie wolno zapominać, że my jesteśmy jedną drużyną na etapie działania i realizowania naszych programów. Zmieniają się ludzie, ale program nie. Najważniejsze jest to, byśmy wspólnie, jako drużyna realizowali program, dzięki któremu wygraliśmy wybory - dodała.
Zobacz także: Mateusz Morawiecki – najlepszy kandydat na premiera
Mazurek dodała, że podczas Komitetu Politycznego nie rozmawiano na temat zmiany poszczególnych ministrów. - Mówiliśmy tylko w sposób ogólny o tym, że w związku z tą sytuacją zarówno w kraju, jak i za granicą wymagana jest korekta nie tylko poszczególnych stanowisk w rządzie, ale też jego kierownictwa. Stąd też taka nasza propozycja - mówiła rzeczniczka PiS.
Dopytywana o obsadzanie stanowisk poszczególnych ministrów stwierdziła, że dziś padła propozycja zmian na stanowisku premiera. - Sądzę, że jeżeli dojdzie do tego, że zostanie zaprzysiężony (Mateusz Morawiecki), to o szczegółach swojej pracy, tego, kogo widzi i gdzie, o tym powie - powiedziała Mazurek.
Zobacz także: 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego
Poseł PiS Jacek Sasin w rozmowie z TVP Info powiedział, że Polska "powinna rozwijać się jeszcze szybciej". - Nikt inny jak Mateusz Morawiecki, który od 2 lat zawiaduje polityką gospodarczą rządu i odniósł tak wielkie, spektakularne sukcesy (...), nie jest lepszym kandydatem do tego, żeby ten nowy etap w naszej polityce realizować - już jako premier - a nie jako wicepremier - przekonywał.
Jak dodał, ważna jest też kwestia budowy pewnej pozycji Polski w relacjach międzynarodowych. Jego zdaniem Morawiecki jako premier "będzie potrafił to zrobić jeszcze lepiej niż było to w ostatnich dwóch latach".
Zobacz także: Pucz przeciwko wyborcom
Inny polityk PiS Ryszard Czarnecki powiedział w TVP Info, że Beata Szydło "dalej będzie bardzo blisko pracować w ramach rządu". - Czasem trener - w tym wypadku Jarosław Kaczyński - zmienia zawodników, żeby drużyna lepiej grała, ale najważniejsze jest to, że pani premier Beata Szydło dalej będzie w tym zespole, w naszej drużynie grała na bardzo ważnej pozycji - podkreślił.
Jego zdaniem wyborcy PiS "mają pełne zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego". - To, że pani premier Szydło pozostanie w rządzie pod postacią kluczową, jest sygnałem, który nasi wyborcy odbiorą bardzo pozytywnie - ocenił Czarnecki.
Zobacz także: Morawiecki to więcej niż rządzenie - to rozwój naszego kraju
Za "trud i poświęcenie", "tytaniczną pracę" dziękują Beacie Szydło na Twitterze politycy PiS. Podziękowania dla rezygnującej ze stanowiska premier złożyli m.in. rzecznik rządu Rafał Bochenek i marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka