Stołeczna prokuratura sprawdzi, czy podczas Marszu Niepodległości doszło do propagowania rasizmu i faszyzmu. To pokłosie wielkiej debaty, dotyczącej haseł i transparentów, jakie wznosiła część uczestników wydarzenia 11 XI.
- Stołeczna prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie publicznego propagowania faszyzmu lub nawoływania do nienawiści podczas Marszu Niepodległości - poinformowała Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Śledczy powołali się na art. 256 par. 1 Kodeksu karnego. Brzmi on:
"Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
Przeczytaj: Marsz Niepodległości - głosy za i przeciw
Wśród 60 tys. uczestników Marszu Niepodległości byli i tacy, którzy krzyczeli: "Wszyscy różni, wszyscy biali", "Polska katolicka, nie islamska", albo chodzili z transparentami: "Europa będzie biała albo bezludna", "Czysta krew", część trzymała flagi z krzyżem celtyckim. Część polityków PiS uznała to za prowokację. Z kolei Guy Verhofstadt oraz były współpracownik Hilary Clinton, Jesse Lehrich, mówili wprost: w Polsce odbył się wiec "60 tys. faszystów". Rasistowskie hasła stanowczo potępili prezydent Andrzej Duda i prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Zobacz też: Rosemann - Jak mogliśmy do tego dopuścić (Marsz Niepodległości 2017)
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział pociągnięcie do odpowiedzialności tych, którzy zakłócili pokojowy marsz 11 XI. Jednocześnie ocenił, że za incydentami i złamaniem prawa stoi "margines". - Z całą pewności zostaną pociągnięte do odpowiedzialności karnej wtedy, kiedy zostaną zidentyfikowane. Odwoływanie się do haseł rasistowskich jest nieakceptowalne - mówił Ziobro.
Zdecydowana reakcja MSZ Izraela po Marszu Niepodległości
Źródło: PAP
GW
"Ekscesy w czasie Marszu Niepodległości przyniosły one Polsce wyjątkowe szkody" (TVN24/x-news)
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka