Internauci pokazują swoje krzyże. Akcja  #MontreTaCroix , fot. Pixabay
Internauci pokazują swoje krzyże. Akcja #MontreTaCroix , fot. Pixabay

"Pokaż swój krzyż" - Francuzi i Polacy protestują przeciwko usuwaniu krzyży

Redakcja Redakcja Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 90

Po kontrowersyjnej decyzji Rady Stanu nakazującej usunięcie krzyża z pomnika Jana Pawła II w Ploermel w Bretanii francuski oraz polski internet zostały zalane zdjęciami krzyży.

Akcja   błyskawicznie dotarła do Polski. Powstał do niej polski hasztag #MójKrzyż, pod którym internauci wklejają zdjęcia krzyży, które są im bliskie. Działa również hasztag #PokażSwójKrzyż.

Krzyże polne, krucyfiksy kościelne. Krzyże na ścianach, różańce, krzyżyki na łańcuszkach. Drewniane, kamienne, metalowe, plastikowe...  Od kilku dni możemy je oglądać w portalach społecznościowych. Każdy ma inną historię i każdy jest w jakiś sposób ważny dla osoby, która go umieściła. Internauci z Francji, Polski oraz innych krajów solidaryzują się przeciwko pozbawieniu krzyża pomnika Jana Pawła II oraz przeciwko usuwaniu krzyży z przestrzeni publicznej.

Co ciekawe, w akcję zaangażowali się również ateiści. „Nie jestem wierzący, ale kupię sobie krzyż i będę go nosił!”, „Niekoniecznie trzeba być wierzącym, aby uznać nasze dziedzictwo chrześcijańskie”, „Czy odważą się zniszczyć także krzyże upamiętniające naszych żołnierzy, którzy oddali życie za Francję?”, „Czy zaplanowaliście także zmienić nazwy miast, wiosek, wiosek i miejsc nazwanych Sainte-Croix?” – to tylko niektóre z haseł zamieszczanych przez francuskich internautów.

Akcję popiera była minister w rządzie François Fillona, Christine Boutin. Honorowa przewodnicząca Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej zachęca internautów do tego, aby się nie ugiąć i na swoim profilu udostępnia zdjęcia krzyży publikowane przez innych. Sama też publikuje zdjęcia krzyży znajdujących się we Francji.

W akcję zaangażował się także Louis Aliot, wiceprzewodniczący Frontu Narodowego, a prywatnie partner Marine Le Pen. Na oficjalnej stronie partii w krótkim komunikacie napisał: "Ta niesprawiedliwa decyzja przyczynia się do zniszczenia naszej cywilizacji judeo-chrześcijańskiej. Używamy prawa o laickości, aby zadeptać naszą historię i nasze wartości, w tym niszcząc dzieła sztuki. Ta laicka sądowa profanacja jest tym bardziej absurdalna, że chodzi o papieża, głowę Kościoła katolickiego!" Natomiast na swoim koncie na Twitterze polityk umieścił zdjęcie krzyża.

Z kolei w Polsce zdjęcia swoich krzyży udostępniają duchowni. Swój pektorał zamieścił np. abp Józef Michalik.

image


Klub Gazety Polskiej w Paryżu planuje powołanie komitetu obrony pomników. Premier Beata Szydło zapowiedziała, że będzie propozycja przeniesienia pomnika do Polski, o ile będzie zgoda francuskich władz i społeczności lokalnej. Chęć i możliwość przeniesienia pomnika do siebie zadeklarowali radni powiatu sochaczewskiego oraz radni z Kalisza.

Opozycja krytycznie o zaangażowaniu premier Beaty Szydło


Źródło: TVN24/x-news

Na usunięcie krzyża władze Ploermel mają sześć miesięcy. Jeśli tego nie zrobią, cały pomnik będzie musiał zniknąć z przestrzeni publicznej. Jak podało "Le Figaro", mer Ploermel Patrick Le Diffon rozważa inne rozwiązanie, czyli zmianę klasyfikacji miejsca, w którym stoi pomnik, tak by formalnie nie był to teren publiczny.

źródło PAP, aleteia.org, twitter

ja

Zobacz także:

Francja wydała oficjalne oświadczenie. Krzyż ma zniknąć z pomnika Jana Pawła II

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj90 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (90)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo