Prezes PiS Jarosław Kaczyński przybył do Belwederu na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. "Chodzi o wymianę składu Sądu Najwyższego" - twierdzi rzecznik Sądu Najwyższego.
To trzecie spotkanie obu polityków w ostatnim czasie, które dotyczy zmian w wymiarze sprawiedliwości.
Jarosław Kaczyński udał się do Belwederu z siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie; w siedzibie partii był również minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Prezydent chce poprawek na piśmie
W najbliższym czasie klub PiS zamierza zgłosić poprawki do prezydenckich projektów ustaw o SN i KRS - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Jak dodał prezydent zadeklarował, że odniesie się do tych poprawek, kiedy otrzyma je na piśmie. - W najbliższym czasie klub parlamentarny PiS zamierza zgłosić poprawki do projektów ustaw przedstawionych przez pana prezydenta - powiedział Łapiński. - Pan prezydent zadeklarował, że z tymi poprawkami na piśmie zapozna się wcześniej, żeby zobaczyć, jak one wyglądają. Pan prezydent zadeklarował, że dopiero kiedy takie poprawki dostanie na piśmie, czyli będą jasno i precyzyjnie zapisane, dopiero wtedy może się do nich odnosić - dodał rzecznik prezydenta.
Głosy przed spotkaniem
Przed spotkaniem prezydenta z liderem Prawa i Sprawiedliwości na temat reformy sądownictwa, rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski mówi o wspólnych założeniach projektów przedstawionych przez PiS i prezydenta. - Wydaje się, że podstawą jest chęć wymiany sędziów czy znacznej części tego składu. Po pierwsze, przez inne ustanowienie progu przechodzenia w stan spoczynku, i to ma dotyczyć także pierwszego prezesa SN i pozostaje w kolizji z konstytucją. Po drugie, poprzez bardziej represyjny model postępowania dyscyplinarnego i wprowadzenie przepisów, które pozwolą na wygaszenie stosunku służbowego sędziego w określonych okolicznościach. Kolejna rzecz to możliwość wzruszenia orzeczeń, czyli do prawomocnie zakończonych spraw, i to o 20 lat wstecz. To sprawia, że mamy do czynienia z pewnym ryzykiem eliminowania tych orzeczeń, które z różnych powodów dla polityków tej czy innej opcji są niewygodne. No i wreszcie jakimś celem jest chyba wzmocnienie roli prezydenta w stosunku do SN i roli ministra sprawiedliwości, zwłaszcza w zakresie postępowań dyscyplinarnych - przypominał Laskowski.
"Chodzi o wymianę składu Sądu Najwyższego". Rzecznik SN o negocjacjach prezydenta z liderem PiS (TVN24/x-news)
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski mówił przed spotkaniem, że prezydent "jest otwarty na rozmowę o projektach ustaw o KRS i SN, gdyż zależy mu, aby zaproponowane przez niego reformy tych instytucji wymiaru sprawiedliwości weszły w życie, zyskując poparcie większości parlamentarnej". - Prezydent oczekuje na propozycje, jakie przedstawi prezes Jarosław Kaczyński - lider większości parlamentarnej. Takie spotkanie to normalna w naszym systemie procedura uzgadniania ważnej reformy państwa pomiędzy prezydentem a większością sejmową. Poprzedziły ją rozmowy z liderami klubów parlamentarnych wszystkich partii politycznych. Uwagi różnych partii znalazły swoje częściowe odzwierciedlenie w projekcie prezydenckim - zaznaczył Szczerski.
Z kolei szef klubu PiS Ryszard Terlecki jest przekonany, że obie strony dojdą do porozumienia. - To porozumienie jest konieczne w interesie Polski i konieczne dla spełnienia naszych obietnic wyborczych - stwierdził. Jestem optymistą, co do efektów spotkania" - dodał Terlecki. Dopytywany, czy w trakcie spotkania prezes PiS może przedstawić konkretne projekty ustaw ws. KRS i SN lub ewentualne poprawki do projektów prezydenckich, odpowiedział, że na razie pojawiają się pewne "pomysły i propozycje". - Rozmówcy będą je rozważać i zobaczymy, co z tego wyniknie - powiedział szef klubu PiS. Rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do piątkowego spotkania prezesa Kaczyńskiego z prezydentem Dudą, podkreśliła że Prawu i Sprawiedliwości zależy na tym, by zmiany w wymiarze sprawiedliwości były gruntowne. - Generalnie chodzi nam o to, żeby zmiany były gruntowne i żeby znaleźć konsensus, co do propozycji, które powinny być do zaakceptowania przez obie strony - wskazała Mazurek.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka