Wypadanie włosów to naturalny proces. Każdego dnia naturalnie tracimy ok. 100 włosów. Jeśli utrata włosów jest bardzo intensywna, należy poszukać pomocy u specjalisty.
Jeśli podczas codziennej pielęgnacji, np. po kąpieli w wannie lub po czesaniu pozostaje znacznie więcej włosów niż dotychczas, powinien to być dla nas sygnał alarmowy. Jeśli wypadaniu włosów towarzyszy łojotok, złuszczanie i swędzenie skóry głowy, niezbędna jest konsultacja ze specjalistą - dermatologiem lub trychologiem.
Bardzo częstą przyczyną naturalnego, zwiększonego wypadania włosów jest wpływ okresu zimowego na funkcjonowanie całego organizmu, w tym także skóry głowy, gdy za sprawą mniejszej liczby słonecznych dni może dojść do niedoborów witaminy D3. Na złą kondycję włosów wpływ ma również nieodpowiednia dieta - bogata w tłuszcze i przetworzone jedzenie, a uboga w witaminy i minerały.
Nadmierne wypadanie włosów może też spowodować stres, a w skrajnych przypadkach może dojść nawet do łysienia plackowatego. W wyniku przewlekłej choroby zapalnej dochodzi do uszkodzenia mieszków włosowych i wypadania kosmyków, w efekcie czego na skórze głowy powstają gołe plamy.
Zobacz też: Co to jest łysienie androgenowe?
Wypadanie włosów - leczenie
Najważniejszym etapem w leczeniu schorzeń głowy jest trafne zdiagnozowanie przyczyny występowania problemu. Specjalista dokładnie bada skórę głowy za pomocą mikroskopu i mikrokamery oraz wykonuje trichoskopię (diagnozę komputerową) i trichogram (badanie, ile cebulek znajduje się w fazie wzrostu).
Przed podjęciem kuracji leczniczej wykonuje się badania takie jak morfologia, poziom przeciwciał, parametrów wątrobowych czy hormonów tarczycy. Sposobem leczenia może być przejście na zbilansowaną dietę lub przyjmowanie odpowiednich suplementów diety, zwłaszcza witaminy D3. Specjalista może zalecić mezoterapię, która polega na ostrzykiwaniu skóry głowy specjalnymi substancjami, które hamują wypadanie włosów, a także pobudzają ich wzrost.
Z bardziej naukowego punktu widzenia za wypadanie włosów odpowiedzialne są zaburzenia w funkcjonowaniu białka KROX20 oraz SCF, czyli czynnika wzrostu komórek macierzystych. Naukowcy z Uniwersytetu południowo-zachodniego Teksasu w trakcie badań nad nerwiakowłókniakowatością typu 1 przypadkowo odkryli, że w trakcie tworzenia się włosa w mieszkach włosowych aktywowane jest białko KROX20, które pobudza odpowiednie komórki do produkcji czynnika SCF. Zaburzenia w funkcjonowaniu tych dwóch elementów prowadzi zarówno do siwienia włosów, jak i zaprzestaniu ich wzrostu. Istnieje nadzieja, że zdobyta wiedza w wyniku badań pozwoli w przyszłości na stworzenie genu, który dostarczony do mieszków włosowych pozwoli pozbyć się problemu z wypadaniem włosów.
Zobacz też: Jak zregenerować włosy po lecie?
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.
Inne tematy w dziale Rozmaitości