Posłowie PiS złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa ws. willi gen. Jaruzelskiego. Prawdopodobnie sprawą zajmie się również komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji.
Willa przy ul. Ikara 5
- We wniosku znajduje się informacja o ewentualnym popełnieniu przestępstwa przez osoby, które mogły przekształcić użytkowanie wieczyste we własność, jeśli chodzi o willę gen. Jaruzelskiego" - powiedział jeden z wnioskodawców poseł Paweł Lisiecki.
Politycy wskazują w dokumencie, że 21 kwietnia 1979 r. przedstawiciele Skarbu Państwa ustanowili użytkowanie wieczyste nieruchomości przy ul. Ikara 5 w Warszawie na rzecz małżeństwa Jaruzelskich. Podkreślają, że decyzja ta była poprzedzona decyzją z 19 kwietnia 1971 r., która "odmawiała przedwojennej właścicielce, pani Przedpełskiej, ustanowienia prawa użytkowania wieczystego gruntu nieruchomości przy ul. Ikara 5 na ich rzecz".
"Po 27 latach, 18 sierpnia 1998 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) wydało decyzję stwierdzającą nieważność decyzji z roku 1971. W 2000 r. zaś Kolegium wydało kolejną decyzję, tym razem zawieszającą postępowanie w przedmiotowej sprawie. Tymczasem decyzją z 25 czerwca 2012 r., Zarząd Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy, przekształcił prawo użytkowania wieczystego gruntu ustawionego na rzecz małżeństwa Jaruzelskich w prawo własności, mimo tego, że postępowanie przed SKO się nie zakończyło - wskazano w zawiadomieniu.
Warszawski radny PiS Jacek Ozdoba mówi, że wciąż żyją spadkobiercy nieruchomości przy ul. Ikara, a mimo to w 2012 r. ratusz dzielnicy Mokotów dał 93 proc. bonifikatę mieszkającemu w willi gen. Jaruzelskiemu. - Z ponad 600 tys. zł zamieniono kwotę przekształcenia użytkowania wieczystego na 42 tys., czyli ktoś otrzymuje 570 tys. takiej jakby nagrody widocznie - powiedział. - Tutaj należy się zastanowić, czy ta bonifikata nie wynikała też z pewnych wpływów politycznych - dodał radny PiS.
Komisja weryfikacyjna zbada sprawę
Ozdoba ocenił, że m.in. sprawa willi przy ul. Ikara to przykład niegospodarności warszawskiego ratusza.
Wiceminister sprawiedliwości, przewodniczący komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji Patryk Jaki powiedział, że wydał polecenie, by komisja weryfikacyjna zajęła się sprawą willi. - Wystąpiliśmy już o wszystkie dokumenty - powiedział przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki.
W sierpniu br. Wojskowe Biuro Historyczne przedstawiło szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi dokumenty dot. willi przy ul. Ikara 5, w której mieszkał gen. Wojciech Jaruzelski. Wynika z nich m.in., że nieruchomość w sierpniu 1972 r. przejął Wojskowy Stołeczny Zarząd Budynków Mieszkalnych.
WBH udostępniło skan jednego z dokumentów. Z jego treści wynikało, że nieruchomość to dwukondygnacyjny budynek, o powierzchni 120 m kw. wraz z ogrodem. "Przekwaterowania zamieszkałych w tym budynku pięciu rodzin wojsko dokonało we własnym zakresie" - napisano. Pod dokumentem pismem podpisany był główny kwatermistrz Wojska Polskiego gen. Mieczysław Obiedziński, adresatem był przewodniczący prezydium stołecznej Rady Narodowej. Wojciech Jaruzelski wprowadził się do willi w 1973 roku, a w 1979 roku odkupił ją od Skarbu Państwa.
źródło PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka