"Sueddeutsche Zeitung" przekonuje niemieckich czytelników, że nasz zachodni sąsiad jest zobligowany do obrony polskiej wolności przed "ubezwłasnowolnieniem" ze strony rządu. "Wolność Polski jest zagrożona nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz" - pisze największy dziennik w Niemczech.
Do wewnętrznych wrogów autor artykułu, Stefan Ulrich zaliczył rząd PiS. - Rozbija państwo prawa, likwiduje podział władzy i zwalcza różnorodność poglądów, jakby chciał kontynuować dzieło komunistów - analizuje dziennikarz. W sposób przewrotny podawany jest przykład reparacji, których domaga się polski rząd.
- Berlinowi nie wolno udawać, że nie widzi, jak dzisiaj Polacy znów mają być ubezwłasnowolnieni i to przez własny rząd. Niemiecki rząd nie musi płacić miliardów reparacji wojennych, ale musi w UE wpływać na to, aby skończyły się ekscesy rządu PiS. To jest najcenniejsza reparacja, którą Niemcy mogą ofiarować Polsce - czytamy w "SZ".
Ulrich przyznaje w tym punkcie rację Jarosławowi Kaczyńskiemu, który uważa, że Niemcy są coś winni Polakom za zbrodnie popełnione w czasie II wojny światowej. - Dlatego Niemcy są szczególnie zobowiązani do tego, aby stawać w obronie polskiej wolności. Niemcom nigdy więcej nie wolno robić interesów z Rosją za plecami Polaków - twierdzi Ulrich. Według niemieckiego dziennikarza, antyniemiecka retoryka ze strony PiS jest używana tylko na potrzeby wewnętrzne.
Rząd Angeli Merkel powinien przekonywać Polaków do silniejszego sojuszu z Berlinem. - Z punktu widzenia politycznego Berlin musi zabiegać u Polaków o zrozumienie tego. Kaczyńskiego i jego rządu to jednak nie poruszy. Oni szukają sporu z Niemcami, aby podgrzewać nacjonalizm i podburzać jego zwolenników - analizuje "Sueddeutsche Zeitung".
Kaczyński przeprowadza "historyczną ofensywę" na sojusz polsko-niemiecki, posługując się reparacjami. Tymczasem - kontynuuje Ulrich - żadne roszczenia Polsce się nie należą. - Prawna przyczyna jest prosta: roszczenia reparacyjne wygasły - przekonuje. - Odpowiedź moralna jest bardziej skomplikowana - dodaje. Polska jednak nie upomniała się o reparacje przy negocjacjach traktatowych "2+4". Niemiecki dziennikarz wspomniał, że Rosja jest największym zagrożeniem zewnętrznym dla Warszawy i jego kraj nie może prowadzić interesów z Moskwą "za plecami Polaków".
Źródło: dw. com
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
GW
Inne tematy w dziale Polityka