Osoby cierpiące na AZS powinny z umiarem korzystać ze słońca. Fot. Pixabay
Osoby cierpiące na AZS powinny z umiarem korzystać ze słońca. Fot. Pixabay

Atopowe zapalenie skóry a opalanie

Redakcja Redakcja Zdrowie Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Osoby cierpiące na AZS powinny z umiarem korzystać ze słońca. Opalanie powoduje przesuszenie naskórka. Dlatego w czasie opalania, przed i po nim, bardzo ważne jest intensywne nawilżanie skóry.

W przypadku, gdy po kontakcie ze słońcem na ciele pojawiają się swędzące czerwone plamy, najlepiej nie wystawiać skóry na słońce i chronić ją blokerami, czyli kremami z bardzo wysokim filtrem (50). Tego rodzaju objaw może świadczyć o uczuleniu słonecznym, które może jedynie pogłębiać dolegliwości związane z atopowym zapaleniem skóry i być przyczyną przebarwień. 

Co to jest AZS?

Atopowe zapalenie skóry to choroba, które jest bardzo trudna w leczeniu. Poza suchością naskórka objawia się częstym występowaniem pokrzywek, wyprysków oraz zaczerwienień na różnych obszarach ciała (szczególnie twarzy i ramionach). Nasilenie symptomów jest uzależnione od ekspozycji na czynnik, który pierwotnie wywołał chorobę. Niestety często jest on trudny do rozpoznania.

W większości przypadków do AZS dochodzi w wyniku: nieprawidłowości na tle autoimmunologicznym oraz alergii. Atopowe zapalenie skóry występuje tak samo często u dorosłych, jak i dzieci. Osoby z tą chorobą cechuje wrodzona mniejsza bariera ochronna naskórka oraz zaburzenia jego warstwy lipidowej, które przyczyniają się do nadmiernego przesuszenia skóry na całej jej powierzchni. 

Czy osoby z atopowym zapaleniem skóry mogą się opalać?

W większości przypadków osób cierpiących z powodu atopowego zapalenia skóry kąpiele słoneczne działają korzystnie. Bardzo ważne jednak jest, by stosować je z umiarem i używać preparatów z wysokimi filtrami. Promienie UV łagodzą zmiany skórne, a delikatna opalenizna zmniejsza ich widoczność. Należy jednak pamiętać, że zbyt długie przebywanie na słońcu dodatkowo przesusza i tak suchą atopową skórę, dlatego 2 godziny opalania wystarczą, by nie doszło do podrażnień i oparzeń. 

Osoby, które po kontakcie skóry ze słońcem zauważają na niej plamy, powinny zrezygnować z opalania, a w czasie ekspozycji na słońce używać preparatów z najwyższą ochroną lub blokerów słonecznych. W celu uzyskania opalenizny najlepiej stosować delikatne i przeznaczone dla skóry wrażliwej samoopalacze lub bronzery. 

Pielęgnacja i kosmetyki do opalania przy AZS

Dla osób z atopowym zapaleniem skóry do opalania zalecane są produkty hypoalergiczne zawierające filtry mineralne (fizyczne), które chronią skórę zarówno przed promieniami UVA, jak i UVB. Filtry mineralne w składzie kosmetyku można znaleźć jako tlenek cynku (biel cynkowa) lub tlenek (biel) tytanu. Ich działanie polega na rozpraszaniu i odbijaniu promieniowania ultrafioletowego, dlatego są szczególnie polecane dzieciom i osobom o skórze wrażliwej, w tym również atopowej. Tego rodzaju kosmetyki dodatkowo wyposażone są w naturalne składniki i maksymalnie najniższą dawkę konserwantów i substancji drażniących.

Przed wyjściem na słońce lub w trakcie przebywania w mocno nasłonecznionym miejscu należy obficie posmarować skórę preparatem z filtrem. Czynność tę najlepiej powtarzać po każdorazowej kąpieli – nawet, gdy kosmetyk jest wodoodporny. Po opalaniu zalecane jest oczyszczenie skóry i natłuszczenie jej emolientem lub bogatym w składniki odżywcze i regenerujące kremem, serum czy balsamem. Szczególnie polecane do skóry atopowej są: olej z awokado (dodatkowo łagodzi podrażnienia słoneczne), olej arganowy oraz olej z czarnuszki. 

Opalanie może łagodzić dolegliwości związane z AZS, jednak jego nadmiar jest zawsze szkodliwy i może powodować nieestetyczne przebarwienia. Dodatkowo warto pamiętać, że promienie UVA (w przeciwieństwie do UVB) nie są zatrzymywane przez chmury, dlatego nawet w pochmurny dzień (zwłaszcza latem) należy stosować kosmetyki zawierające ochronę przeciwsłoneczną. 


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Artykuł współfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości