Prototypowa instalacja skonstruowana przez naukowców z Karlsruhe wyprodukowała 200 litrów paliw syntetycznych z dwutlenku węgla z zastosowaniem energii generowanej przez panele fotowoltaiczne. Prace zmierzające do wdrożenia podobnych technologii na skalę przemysłową są prowadzone od lat.
Synteza paliw z dwutlenku węgla z zastosowaniem energii odnawialnej może być właściwą metodą magazynowania energii ze źródeł odnawialnych w czasie, gdy jest ona dostępna, ale nie ma na nią zapotrzebowania. Wytwarzane tą metodą paliwa mogą być z kolei wykorzystywane do wytwarzania energii, gdy nie możliwe jest generowania energii elektrycznej ze słońca i wiatru.
Nad wdrożeniem technologii wytwarzania paliw syntetycznych z dwutlenku węgla czerpanego z powietrza oraz wodoru pracuje spółka INERATEC uruchomiona przez Instytucie Technologicznym w Karlsruhe we współpracy z jego pracownikami. Informację o efektach dotychczasowych prac opublikował portal naukowo-technologiczny sciencedaily.com.
Opracowana przez nich instalacja może wytwarzać benzynę, olej napędowy i parafinę. Do produkcji paliw wykorzystywana jest energia słoneczna. Paliwa są wytwarzane metodą syntezy Fischera Tropscha. W wyniku tego procesu mogą powstawać węglowodory i alkohole. Katalizatorami umożliwiającymi reakcję są tlenki metali. Zaletą paliw wytwarzanych syntetycznie jest ich czystość. Ze względu na proces wytwarzania są one wolne od związków azotu i siarki występujących w paliwach pochodzących z węglowodorów kopalnych.
Główną zaletą nowej technologii ma być wielkość instalacji, mieszczącej się w standardowym kontenerze, który można postawić w dowolnym miejscu.
Prototypowe urządzenie może wytworzyć około 80 litrów benzyny w ciągu doby, a uruchomione już urządzenie wytworzyło dotychczas wytworzyło 200 litrów paliwa. W tym czasie naukowcy badali różne warianty syntezy dążąc do wskazania optymalnej metody produkcji w przyszłości.
Prace nad wykorzystaniem dwutlenku węgla jako surowca do produkcji paliw są prowadzone od lat. Wyzwaniem pozostaje nadal opracowanie technologii opłacalnej ekonomicznie. Dotychczas podejmowane próby nie skończyły się powodzeniem. W 2012 roku technologią wytwarzania benzyny z dwutlenku węgla i wody pochwaliła się brytyjska firma Air Fuel Synthesis. Wówczas jej przedstawiciele zapowiadali, że technologia zostanie wdrożona na skalę przemysłową po dwóch latach. Rzeczywistość przerosła jednak ambicje autorów technologii i projekt upadł. Jeszcze wcześniej, bo już w latach 2008-2009 nad technologią wytwarzania benzyny i oleju napędowego z dwutlenku węgla oraz wody pracował profesor Dobiesław Nazimek z lubelskiego UMCS. Projektem interesował się nawet ówczesny minister gospodarki Waldemar Pawlak, ale przedsięwzięcie nie wyszło poza mury uczelni.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka