Resort środowiska będzie nadal prowadzić działania w Puszczy Białowieskiej, fot. TVN24/x-news
Resort środowiska będzie nadal prowadzić działania w Puszczy Białowieskiej, fot. TVN24/x-news

Komisja Europejska zaostrza stanowisko w sprawie Puszczy Białowieskiej

Redakcja Redakcja UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 118

Komisja Europejska chce połączyć sprawę wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej z prowadzoną wobec Polski procedurą ochrony praworządności.

- Komisja śledzi sytuację z wielkim zaniepokojeniem. Dotychczas widzieliśmy doniesienia prasowe w tej sprawie, ale jeśli zostanie potwierdzone, że wycinka ma dalej miejsce w Puszczy Białowieskiej, sprawa zostanie wzięta pod uwagę w prowadzonej procedurze praworządności dotyczącej Polski - zapowiedziała na konferencji prasowej rzeczniczka KE Mina Andreewa.

Trybunał Sprawiedliwości UE podjął w piątek decyzję o natychmiastowym nakazie wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. Jest to też środek tymczasowy, o który wnioskowała KE.

Resort środowiska odpowiedział wczoraj, że będzie nadal prowadzić działania w Puszczy Białowieskiej. Minister środowiska Jan Szyszko poinformował, że do 4 sierpnia polska strona prześle swoją odpowiedź na zarzuty Komisji Europejskiej na działania wykonywane w Puszczy.

W wywiadzie dla portalu wPolityce.pl Andrzej Konieczny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, ujawnił, że resort środowiska w swojej odpowiedzi do KE napisze, iż "na obszarze Natura 2000 Puszcza Białowieska prowadzone były i są niezbędne działania zmierzające do ochrony siedlisk i gatunków tego obszaru" oraz że są to działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa publicznego.

Resort środowiska i podległe mu Lasy Państwowe zapewniają, że "na terenie Puszczy Białowieskiej i na terenie obszarów Natury 2000 wykonują tylko i wyłącznie działania związane z zadaniami ochronnymi".

Jeżeli Polska nie będzie respektować postanowienia o nakazie wstrzymania wycinki, to Komisja będzie mogła rozpocząć kolejną procedurę o naruszenie prawa UE przeciwko naszemu krajowi. Potem sprawa może trafić do Trybunału i w ostatecznym rozrachunku grożą nam kary finansowe. Według Marcina Stockiewicza, prawnika z Fundacji dla Ziemi, nawet w wysokości kilkudziesięciu tysięcy euro dziennie. W przypadku, kiedy Polska nie zapłaci, grzywna może zostać potrącona z funduszy strukturalnych.

Tymczasem dyrektor generalnego Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski uważa, że zaniechanie ochrony czynnej w puszczy spowoduje straty przyrodnicze, które można wycenić na bardziej dotkliwe niż ewentualne kary. Według niego straty wyniosłyby 2 mld zł, a kwota do zapłacenia to 16 mln.

Zdaniem ekologów ministerstwo powinno natychmiast wstrzymać wycinkę w puszczy. PO chce powołania sejmowej komisji śledczej ws. niszczenia Puszczy Białowieskiej i polityki PiS wobec środowiska. Lider PO Grzegorz Schetyna poinformował też, że PO złoży zawiadomienie ws. popełnienia przestępstwa przez ministra środowiska Jana Szyszkę za nielegalną wycinkę. Nowoczesna uważa, że minister środowiska powinien zostać zdymisjonowany.

źródło PAP, wpolityce.pl, rmf24.pl

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj118 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (118)

Inne tematy w dziale Polityka