Mam nadzieję, że politycy Solidarnej Polski nie będą rozbijać Zjednoczonej Prawicy - mówi rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
- Nie wypada, żeby wiceministrowie pouczali prezydenta - powiedział Łapiński w TVN24, komentując wypowiedzi wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego (Solidarna Polska),. Jaki wczoraj mówił, że jest zawiedziony decyzją prezydenta o zawetowaniu ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS. Na swoim profilu na Facebook'u Jaki napisał m.in., że "jak dekomunizacja w różnych obszarach państwa była blisko to zawsze ktoś wymiękał".
Wpis Jakiego ws. wet prezydenta
"W Polsce od kiedy pamiętam było tak, że jak dekomunizacja w różnych obszarach państwa była blisko to zawsze ktoś wymiękał. I tak Polska się nie zmieniała i nie mogła rozwijać na miarę swoich możliwości.
Na co dzień spotykacie masę polityków, którzy mają buzie napchane patriotyzmem, mocnymi reformami (np. Kukiz) etc. , jednak jak przychodzi co do czego, jak trzeba podjąć trudne decyzje wszyscy wymiękają.
Nie wierzcie w te bzdury, że reforma potrzebna, ale „inna”. Dokładnie tak samo było w Polsce z dekomunizacją, lustracją, ustawą reprywatyzacyjną etc. Zawsze mówili, że reforma potrzebna „ale nie taka” , „ale za szybko” etc. W warunkach medialnych jakich funkcjonujemy nigdy nie będzie fundamentalnej reformy naruszającej interesy „oligarchii III RP” – przeciwko której nie będzie protestów. Będą zawsze. Dlatego kluczowa jest odpowiedź na pytanie kim chcemy być ? I po co jesteśmy w polityce?
Czy jesteśmy tylko po to, aby podejmować decyzję popularne, które się wszystkim podobają? Czy przeprowadzać trudne reformy państwa? Albo jesteśmy „fajną partią PR” jak PO albo jesteśmy inni, i dla naprawy państwa też możemy poświęcić swój partykularny interes i wizerunek?" - napisał Patryk Jaki na Facebook'u.
Solidarna Polska krytykuje weta prezydenta
Wiceministrowie sprawiedliwości i zarazem politycy Solidarnej Polski - Patryk Jaki i Michał Wójcik skrytykowali we wtorek decyzję o podwójnym wecie prezydenta ws. ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS. Jaki powiedział, że jest bardzo zawiedziony decyzją prezydenta: "Nie tak się z nim umawiałem jako jego wyborca" - podkreślił. Wójcik uznał, że prezydent, wetując ustawy, złamał publicznie złożoną obietnicę.
Apel Łapińskiego do Ziobry
- Mam nadzieję, że rozemocjonowani politycy trochę ostudzą swoje emocje, ostudzą ton swoich wypowiedzi" - komentował w TVN24 rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. - Mam też nadzieję, że politycy Solidarnej Polski nie będą ponownie rozbijać Zjednoczonej Prawicy, bo to nie jest dobry czas, żeby takie działania przeprowadzać, obecny rząd cieszy się niewielką większością w parlamencie, więc nie można ryzykować tego, żeby w jakikolwiek sposób utracił większość i to jest czas na ochłodzenie emocji - mówił.
- Ja mogę panu Jakiemu powiedzieć jedno: zwycięstwo wyborcze Andrzeja Dudy otworzyło drogę Prawu i Sprawiedliwości do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych i też dzięki zwycięstwu Andrzeja Dudy pan wiceminister Jaki jest dzisiaj wiceministrem - dodał rzecznik prezydenta. Według niego, bez tego zwycięstwa Jaki byłby poza parlamentem albo siedział w ławach opozycji.
- Nie wypada, żeby wiceministrowie pouczali prezydenta, czy mówili to w takich słowach - podkreślił. - Jeśli któryś z wiceministrów osiągnie taki wynik wyborczy jak prezydent, zdobywając ponad 8,5 mln głosów wyborców, to wtedy będą partnerami do dyskusji z prezydentem - zaznaczył rzecznik prezydenta.
Patryk Jaki szybko zareagował na wypowiedź Łapińskiego. Na Twitterze napisał m.in., że ludzie od "PR-u" nie będą dla niego partnerem do dyskusji. Określił też wypowiedź Łapińskiego mianem "zaczepki", która daje szanse na "rozgrywanie obozu".
Solidarna Polska wraz z Prawem i Sprawiedliwością oraz Polską Razem wchodzi w skład rządzącej Zjednoczonej Prawicy. Liderem Solidarnej Polski jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
źródło: PAP, TVN24
BG
Uwaga! © Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka