Premier Czech Bohuslav Sobotka uważa, że zdecydowana większość osób, które przybywają do Europy z południa to imigranci gospodarczy. Zatem system kwotowy nie ma sensu.
- To nie są ludzie uciekający z powodów politycznych, tylko tacy, którzy chcieliby dostać się do Europy z przyczyn gospodarczych – powiedział czeski premier. W związku z tym ani Czechy, ani Węgry, ani Polska nie planują zmiany swego stanowiska w tej sprawie i „chcemy teraz przedstawić jasne argumenty” Komisji Europejskiej – powiedział. Dodał, że Słowacja zapewniła o poparciu stanowiska pozostałych państw V4 w tej sprawie.
Komisja Europejska w czerwcu formalnie wszczęła procedurę w związku z niewywiązywaniem się przez Polskę, Czechy i Węgry ze zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te mają miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.
Zobacz także:
Co Polacy sądzą o przyjmowaniu uchodźców? Sondaż IRBIS nie pozostawia złudzeń
Sobotka powiedział też, że rozmawiał z Viktorem Orbanem o przyszłej współpracy Grupy Wyszehradzkiej, bo „jesteśmy przekonani, że taka forma współpracy regionalnej ma wielką przyszłość i powinniśmy szukać dalszych okazji i możliwości prowadzących do wzmocnienia współpracy gospodarczej”.
Taką okazją może być – według niego – wspólny wysiłek na rzecz wspierania eksportu na rynkach trzecich. Przypomniał w tym kontekście, że liderzy V4 spotkali się nie tylko z prezydentem Egiptu, ale za czeskiej prezydencji także z przedstawicielami Korei Południowej, a wkrótce odbędzie się spotkanie z premierem Izraela.
Sobotka dodał, że rozmawiał z Orbanem również o współpracy w przemyśle obronnym. Zaznaczył, że w interesie Czech leży, by czeskie firmy tego sektora mogły dostarczać swą produkcję na Węgry.
W spotkaniu szefów rządów V4 z Abd el-Fatahem es-Sisim wzięła udział m.in. premier Beata Szydło, która podkreśliła, że Egipt pozostaje ważnym partnerem w zakresie monitorowania i kontroli nielegalnej migracji.
Przed spotkaniem z prezydentem Egiptu szefowie rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej spotkali się we własnym gronie. Spotkanie z Sisim było pierwszym zorganizowanym przez węgierską prezydencję w ramach współpracy V4. Węgry objęły przewodnictwo w Grupie Wyszehradzkiej 1 lipca.
źródło PAP
ja
Zobacz także:
Europoseł PiS: Perspektywa kar za nieprzyjęcie uchodźców jest realna
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka