Piosenkarz, instrumentalista i kompozytor miał 67 lat. Zmarł w szpitalu, w którym przebywał od początku maja po udarze mózgu.
O śmierci Zbigniewa Wodeckiego poinformowała rodzina muzyka za pośrednictwem menadżera. Jako pierwszy, kilkadziesiąt minut przed mediami, smutną informację przekazał Andrzej "Piasek" Piaseczny. Wodecki był bardzo znanym i docenianym kompozytorem, grał przed laty z Ewą Demarczyk i Markiem Grechutą. Muzyką interesował się od dzieciństwa.
Najbardziej znane utwory Zbigniewa Wodeckiego to "Pszczółka Maja", "Chałupy", "Zacznij od Bacha", czy "Izolda". W Opolu zadebiutował w latach 70, związany m.in. z Piwnicą pod Baranami. Razem z Zenonem Laskowikiem zabawiał publiczność kabaretami. W ostatnich latach życia występował jako juror w "Tańcu z Gwiazdami".
11 maja artysta trafił do podwarszawskiego szpitala na skutek udaru mózgu. Do poniedziałku przebywał w śpiączce. - Odszedł Zbigniew Wodecki. Wybitny muzyk, artysta. Człowiek z klasą. Wielka strata - napisał prezydent Andrzej Duda.
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Kultura