Kongres Prawników Polskich zgromadził ponad tysiąc sędziów, adwokatów, radców prawnych i prawników. Nie zabrakło przedstawicieli opozycji i obozu władzy, wybuczanych przez zgromadzonych. Które słowa najbardziej zapadną nam w pamięć?
1. Małgorzata Gersdorf, I prezes Sądu Najwyższego, przekonywała, że sędziowie to "normalni obywatele" i powinni wyjść do ludzi z własną inicjatywą. "Powinno się wychodzić do ludzi i przekonywać, że my jesteśmy ludźmi, jak każdy inny, a nie jakąś mafią. Nie trzeba wielkich działań, wystarczy by każdy z nas zrobił coś zupełnie drobnego: wyszedł z inicjatywą spotkania w szkole, poprowadził sprawę pro bono, podpisał apel o przestrzeganie konstytucji, zainteresował się poważnym naruszeniem prawa przez gminy".
2. Według I prezes Sądu Najwyższego, obecna sytuacja polityczna w Polsce przypomina "obóz wojskowy", a sędziowie nie będą wspierać reformy sądownictwa, proponowanej przez rząd PiS. "Nas nie interesuje ślepe wykonawstwo programu rządowego, ale realizacja norm i zasad zapisanych w konstytucji. Myśmy na nią przysięgali, powtórzę raz jeszcze. A niektórzy przed Bogiem też, co przypominam".
3. Prof. Adam Strzembosz ostrzegał przed upolitycznieniem wymiaru sprawiedliwości i wyborem członków KRS przez parlament. Przypomniał, że już sędziowska "Solidarność" w 1981 roku za nadrzędny cel postawiła przed sobą niezawisłość sędziowską. "Nie tylko prezes, wiceprezes, przewodniczący wydziałów, sędziowie wizytatorzy – to wszystko ma być w rękach władzy wykonawczej?".
4. Były I prezes Sądu Najwyższego odniósł się do tłumaczeń, że nie tylko w Polsce sędziów kontroluje władza ustawodawcza, ale np. w krajach skandynawskich. "Sądy w Norwegii polegają na wieloletniej tradycji instytucji i opinii publicznej, których w Polsce nie ma".
5. "Sędzia nie powinien recenzować działalności innych organów władzy publicznej oraz występować jako strona debaty religijnej, etycznej, światopoglądowej, czy politycznej" - napisał prezydent Andrzej Duda do zgromadzonych prawników. W czasie odczytania listu przez ministra Andrzeja Derę, środowisko sędziowskie pokazywało egzemplarze konstytucji i wznosiło okrzyki.
6. Zastępca ministra Zbigniewa Ziobry nawiązał do epoki prof. Adama Strzembosza w sądownictwie na początku lat 90. "Po 1989 roku zbyt łatwo przyjęliśmy za dobrą dewizę słowa tu obecnego byłego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, profesora Adama Strzembosza, iż "środowisko samo się oczyści". Nie oszukujmy się, nie oczyściło się" - mówił wiceminister sprawiedliwości, Andrzej Warchoł. Po tej deklaracji część sędziów opuściła salę konferencyjną na znak protestu wobec rządu.
7. Wiceminister Warchoł kontynuował listę zarzutów do środowiska sędziowskiego przy niemal pustej sali. "Nie chcę wspominać już nieszczęsnych słów o nadzwyczajnej kaście, ale ten sposób myślenia położył się cieniem na decyzje sądów dyscyplinarnych. 41 proc. decyzji kończyło się odstąpieniem od kary, dalej uniewinnieniem i umorzeniem postępowania. A przecież można było te sprawy rozstrzygnąć w inny sposób".
8. Jacek Trela, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, nie krył oburzenia reformą ministerstwa sprawiedliwości. "Niszczenie sądownictwa doprowadzi do anarchizacji życia publicznego. Prowadzona narracja pokazująca w złym świetle sędziów temu służy. Jako prezes NRA mówię temu stanowczo: nie".
9. Aktor Jerzy Stuhr zapewnił na Kongresie Prawników Polskich o swoim poparciu dla wolności i niezawisłości środowiska sędziowskiego. "Mój ojciec był prokuratorem. Nie byłoby w tym nic takiego szczególnego, ale już fakt, że był prokuratorem nienależącym do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, no to już był pewien znak szczególny. I ojciec wybrał. Co wybrał? Wolność. Niezależność. On był naprawdę z ducha przekonany, że jemu, jako oskarżycielowi publicznemu, nie wolno być uwiązanym w jakiekolwiek wpływy ideologiczne lub partyjne".
10. Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości - w reakcji na zachowanie sędziów podczas wystąpienia Andrzeja Warchoła, napisał na Twitterze: "Wycie jak na stadionie i odwracanie się plecami "elit prawniczych" zostanie symbolem tego "kongresu". Tak traktują codziennie też ludzi. (...) Krzyk, buczenie i wyjście z sali pokazują kulturę sędziów. Tak jak dziś potraktowali ludzi, z którymi się nie zgadzają, tak traktują obywateli".
Zobacz też:
Kongres Prawników Polskich - wybuczano list prezydenta, zlekceważono ministra
PiS zgadza się na postulat sędziów - będzie poprawka do ustawy o KRS
Tajna instrukcja na Kongres Prawników Polskich. Nie wolno używać słowa "kasta"
GW
Inne tematy w dziale Społeczeństwo