PO odpowiada na pytania PiS o 500 plus, imigrantów, IPN, CBA i wiek emerytalny

Zlikwidujemy IPN, rozszerzymy program 500 plus, przekażemy kompetencje CBA do Komendy Głównej Policji i CBŚP, nie podwyższymy wieku emerytalnego, nie będziemy przyjmować nielegalnych imigrantów - zapowiedział Grzegorz Schetyna.

Lider PO odpowiedział na pytania PiS, które w ubiegłym tygodniu skierowała pod polityków Platformy rzeczniczka PiS Beata Mazurek: czy Platforma podwyższy Polakom wiek emerytalny i do ilu lat, czy ograniczy lub zlikwiduje program 500 plus, a także czy podtrzymuje deklarację likwidacji IPN i CBA oraz czy zgodzi się na przyjęcie emigrantów.

Schetyna oświadczył, że Platforma nie chce podwyższać wieku emerytalnego, ale zrobi wszystko, aby opłacało się pracować dłużej. - Jako zachętę wprowadzimy 13 emeryturę - poinformował.

Platforma zlikwiduje IPN i podzieli jego zadania, a także przekaże część kompetencji CBA do Komendy Głównej Policji, , która będzie koordynować walkę z korupcją, a część do Centralnego Biura Śledczego Policji - to druga zapowiedź. Zdaniem Schetyny, obecnie CBA spełnia rolę policji politycznej i zajmuje się głównie walką z polityczną opozycją. Z kolei zadania IPN zostaną rozdzielone pomiędzy Polską Akademię Nauk (pion naukowo-historyczny, Prokuraturę Generalną (część prokuratorsk) a Radę Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa (pozostała część).

Lider PO zapowiedział, że jego partia utrzyma Program 500 plus i rozszerzy go także na pierwsze dziecko. - Jeśli chodzi o 500 plus bardzo wyraźnie o tym mówiliśmy: utrzymamy ten program, będziemy go realizować w sposób przez nas zapowiedziany: przekażemy pieniądze także na pierwsze dziecko, także w rodzinach 2+1. Warunek, o którym chcemy rozmawiać, jest taki, że ten program powinien być dedykowany do rodzin, w których rodzice lub jeden z rodziców jest aktywny zawodowo lub poszukuje pracy - powiedział Schetyna.

Jak dodał, "to jest program, który musi walczyć o skuteczną demografię, o to, żeby pierwsze dziecko w rodzinie pojawiało się szybciej, niż dzisiaj, o zakładanie rodzin i o aktywność zawodową".

Schetyna zapowiedział też, że Platforma nie będzie przyjmować nielegalnych imigrantów. - Jesteśmy za tym, żeby Polska, tak jak Unia Europejska, angażowała się w humanitarną pomoc ofiarom wojen, to jest aktywność, którą polski rząd wcześniej prowadził - podkreślił lider Platformy.

Jak ocenił, polski rząd musi być aktywny w Unii Europejskiej w rozwiązywaniu problemu uchodźców. - Polska nie może być obiektem szyderstw, kpin i drwin, tak jak to było 9 marca i później, po głosowaniu 27 do 1 (nad wyborem Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej). Tylko podmiotowy polski głos, dobre, sensowne argumenty z polskiej strony będą powodować, że będziemy mieć wpływ na politykę europejską w tej kwestii (uchodźców) - podkreślił lider PO.

Zdaniem Schetyny, obecnie Polska jest na marginesie Europy, a polski rząd nie jest szanowany. Przekonywał, że jedynie odpowiedzialna i solidarna polityka europejska może rozwiązać problem uchodźców. - Dzisiaj za politykę migracyjną, za miejsce Polski w Europie jest odpowiedzialny rząd Beaty Szydło, jeżeli są kłopoty, jeżeli Polsce coś jest narzucane, to jest efekt braku odpowiedzialności, braku pozycji, ewidentnej słabości i braku kompetencji rządu Szydło"- podkreślił.

Schetyna powiedział też, że "dzisiaj problem uchodźców nie istnieje". - Chcemy antycypować, nie wystarczy prężyć muskułów i udawać silniejszego, niż się jest, tak jak robią to dziś politycy PiS w Brukseli - zaznaczył. Jak dodał, "pozycja polskiego rządu w Brukseli jest żadna". - Nikt od Polski nie oczekuje przyjmowania uchodźców - dodał lider PO. Jak podkreślił, dzisiaj "nie ma tematu podziału kwot uchodźców".

Dwa lata temu ówczesny rząd Ewy Kopacz zaakceptował unijną decyzję o podziale 120 tys. uchodźców, docierających do Europy. Polsce miało przypaść ponad 6 tys. uchodźców.

Szef klubu PO Sławomir Neumann kolejny raz zaapelował do polityków PiS o "podjęcie wyzwania" i debatę z Platformą w sprawie programów. - Oczekujemy do piątku do godziny 10. na przyjęcie zaproszenia do debaty przez polityków PiS, przez ministrów rządu Beaty Szydło - zapowiedział.

źródło PAP