- Platforma nie jest za przyjęciem uchodźców - powiedział szef PO Grzegorz Schetyna dziennikarzowi TVP Info. Nagranie to zostało zamieszczone na Twitterze.
Dziennikarz TVP Info pyta Schetynę, czy jest za przyjęciem uchodźców do Polski. - Nie, jestem za tym, żeby nie przyjeżdżali do Polski - odpowiedział szef Platformy.
Dopytywany czy jest to oficjalne stanowisko Platformy, lider PO odparł: "tak, tak, Platforma nie jest za przyjęciem uchodźców".
Zobacz wideo
W komentarzu do tego nagrania rzecznik PO Jan Grabiec napisał na Twitterze m.in.: "Tak ma wyglądać rozmowa @pisorgpl z opozycją? Politycy PiS wysyłają "dziennikarzy", bo boją się prawdziwej debaty. Odwagi! #WzywamyDoDebaty".
Inny polityk PO, Marcin Kierwiński na pytanie dziennikarki Polsat News o wypowiedź Schetyny odpowiedział, że tego typu decyzje muszą być przede wszystkim uzgodnione z całą Unią Europejską. - To musi być jedna wspólna polityka dla UE. Ale tak, do tej polityki migracyjnej należy podchodzić bardzo ostrożnie. Z jednej strony starać się budować rozwiązanie wspólne dla całej Europy, z drugiej budować takie, które jest maksymalnie bezpieczne i akceptowalne dla Polaków - powiedział.
Zapytany, czy to oficjalne stanowisko PO, odpowiedział: - Skoro mówił to Grzegorz Schetyna, to Grzegorz Schetyna jest szefem Platformy.
Z kolei szef klubu PO Sławomir Neumann twierdzi, że stanowisko Platformy w kwestii uchodźców się nie zmieniło. - Mówiliśmy o tym wcześniej, że jeżeli kiedykolwiek, jacykolwiek uchodźcy do Polski trafią, to muszą być wcześniej sprawdzeni przez nasze służby, to mają być raczej kobiety z dziećmi, a nie młodzi, dorodni mężczyźni, którzy nie uciekają tutaj przed wojną - powiedział Neumann.
Wcześniej na konferencji prasowej, na której wzywał PiS do debaty, Schetyna odnosząc się do sprawy przyjęcia imigrantów ocenił, że "nie ma żadnych decyzji, które wymagają natychmiastowych decyzji". - Jest pytanie, czy będziemy uczestniczyć w rozmowie na temat solidarnego działania Unii Europejskiej w tej kwestii - mówił.
- Jest pytanie, czy rząd PiS będzie angażował się w pomoc dla obozów uchodźczych w Libanie, Jordanii i w Turcji, jest pytanie czy podejmie współpracę z UE, czy będzie realizował oczekiwania finansowania procesu wyjazdu, czy odsyłania nielegalnych imigrantów do krajów ich zamieszkania. To są pytania, które ja dzisiaj zadaję premier Szydło - dodał Schetyna.
W 2015 roku rząd Ewy Kopacz zaakceptował unijną decyzję o podziale uchodźców, docierających do Europy. Ogólnie rozdzielonych miało zostać 120 tys. osób. Polsce miało przypaść ponad 6 tys. uchodźców.
źródło PAP, polsatnews.pl
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka