Przewodniczący podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej przesłał do MON pismo, w którym złożył rezygnację z funkcji - poinformował portal wPolityce.pl.
Jak pisze portal, nie wiadomo, czy rezygnacja została przyjęta. Inżynier przebywa obecnie w swoim domu w Stanach Zjednoczonych.
Szef MON Antoni Macierewicz przyjął rezygnację dr. Wacława Berczyńskiego z funkcji przewodniczącego podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Pełniącym obowiązki przewodniczącego komisji będzie dr Kazimierz Nowaczyk - poinformowało MON. Dr Nowaczyk do tej pory był I zastępcą przewodniczącego podkomisji.
W opublikowanym w piątek wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Berczyński, który jest przewodniczącym rady nadzorczej remontujących śmigłowce Wojkowych Zakładów Lotniczych nr 1, stwierdził: "to ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie". Według przytoczonej przez "DGP" relacji Berczyńskiego, minister Antoni Macierewicz powiedział mu: "Bądź moim pełnomocnikiem w sprawie śmigłowców", miano mu też zaproponować pracę w WZL-1.
Wypowiedź Berczyńskiego dla "DGP" Platforma Obywatelska uznała za przyznanie się do działań nielegalnych i do tego, że powodem decyzji nie były - podawane oficjalnie jako przyczyna rezygnacji - kwestie offsetowe. W ocenie kierownictwa PO, sprawą powinna z urzędu zająć się prokuratura lub komisja śledcza. MON oświadczyło wówczas, że powodem rezygnacji z podpisania kontraktu na śmigłowce Caracal było niewypełnienie zobowiązań offsetowych.
W piśmie do szefa MON napisał, że z powodów osobistych nie może przyjechać do Polski i prosi o zwolnienie z obowiązków przewodniczącego. Podziękował też za możliwość pracy nad wyjaśnianiem katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. Berczyński od lutego 2016 r. kierował podkomisją do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Wcześniej współpracował z parlamentarnym zespołem ds. katastrofy smoleńskiej, którym kierował ówczesny poseł PiS, a obecnie minister obrony Antoni Macierewicz. Współpracownikiem zespołu parlamentarnego był także dr Nowaczyk.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka