Rząd zapowiada przyspieszenie prac nad repolonizacją mediów. Projekt ustawy o dekoncentracji przygotowywany jest w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zmiany mają polegać na wykupie udziałów w poszczególnych mediach.
Niemieckie koncerny rządzą prasą
Według wiceministra kultury Jarosława Sellina, w Polsce mamy sytuację "niezbyt normalną", że jest nadmierny monopol medialny, zwłaszcza na rynku prasowym. Chodzi o to, że 80-90 proc. lokalnych gazet jest w rękach trzech niemieckich koncernów medialnych. Sellin podkreślił, że w żadnym kraju taka dominacja kapitału zagranicznego w mediach nie występuje.
Nowa ustawa w przygotowaniu
Wiceminister zaznaczył, że w grudniu ubiegłego roku w resorcie kultury została powołana specjalna komisja ekspercka złożona z przedstawicieli MKiDN, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Resort kultury analizuje rozwiązania prawne dotyczące mediów we Francji i Niemczech i nie jest wykluczone, że przeniesie niektóre z nich na grunt polski. Projekt ustawy regulujący polski rynek medialny będzie określał m.in. poziom udziałów, jaki zagraniczne koncerny będą mogły mieć w polskich mediach i na gruncie legislacyjnym ma zapobiec koncentracji mediów w rękach zagranicznego właściciela.
- Kończymy już właściwie te analizy rozwiązań prawnych, które są w Europie. Chcieliśmy nad tym pracować jeszcze spokojnie, ale w związku z sytuacją, która nastąpiła, chyba te prace przyspieszymy i mam nadzieję, że do wakacji gotowy projekt legislacyjny, rządowy, z MKiDN w tej sprawie będzie mógł ujrzeć światło dzienne - zapowiedział Sellin.
Co oznacza decentralizacja mediów?
Jarosław Sellin mówi natomiast o tym, że rząd ”będzie czekał na właściwe sytuacje i okazje” w zakresie decentralizacji. - Tak jak to było w przypadku banków, że gdy okazje się pojawiły, wykupiono istotną część segmentu bankowego, należącego do kapitału zagranicznego - powiedział.
Nie wiadomo natomiast, czy w ustawie będzie zapisane wymuszanie pozbycia się udziałów na rzecz polskich właścicieli. - Jeżeli uznamy, że jakieś mechanizmy przyspieszające ten proces nie są narażone na zarzuty łamania prawa unijnego, to i takiego scenariusza byśmy nie wykluczali - zastrzegł Sellin w rozmowie z wirtualnemedia.pl. Dodał jednak, że wolałby, aby to był proces dobrowolny.
Będą konsultacje ws. ustawy
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zapewnia, że sprawa dekoncentracji rynku mediów będzie konsultowana ze środowiskiem dziennikarzy i wydawców w Polsce. Brana będzie także pod uwagę opinia właścicieli mediów.
Wiceminister Sellin dodał, że cały problem dotyczy przede wszystkim prasy, a nie mediów elektronicznych. - Rynek radiowy czy telewizyjny jest regulowany przez państwo od samego początku, bo mówimy tutaj o rozdzielaniu dobra rzadkiego, jakim są częstotliwości, które są w dyspozycji państwa polskiego i tutaj takiego monopolu koncernów zagranicznych nie ma - powiedział. Resortowym projektem regulującym rynek medialny zajmie się w czwartek sejmowa Komisji Kultury i Środków Przekazu
źródło PAP, wirtualnemedia.pl
ja
Jest wreszcie projekt opłaty abonamentowej RTV. Zobacz szczegóły
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Komentarze
Pokaż komentarze (37)