Antoni Macierewicz zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Informacja o zawiadomieniu znalazła się w wywiadzie Macierewicza dla "Gazety Polskiej Codziennie". Na pytanie, kto powinien złożyć zawiadomienie na byłego premiera Donalda Tuska, szef MON odpowiedział: - Ono już zostało złożone. Informacje te potwierdziła prok. Ewa Bialik.
Szef MON podkreślił, że jego zdaniem doszło do przestępstwa. - Premier Donald Tusk zawarł z Władimirem Putinem nielegalną umowę na szkodę Polski i za to powinien odpowiadać karnie – powiedział "GPC". Zawiadomienie MON ma dotyczyć okresu od 10 kwietnia 2010 roku do 2014 roku, gdy Tusk został szefem Rady Europejskiej.
To kolejne zawiadomienie dotyczące zdrady dyplomatycznej. Prokuratura Krajowa prowadzi już jedno śledztwo od sierpnia 2016 roku.Postępowanie toczy się w kierunku działania na szkodę Rzeczpospolitej Polskiej, przez funkcjonariuszy publicznych, upoważnionych do występowania w imieniu naszego kraju w stosunkach z rządem Federacji Rosyjskiej. O jakich funkcjonariuszy dokładnie chodzi, nie wiadomo, gdyż jest to tajemnica śledztwa.
Jesienią 2010 roku warszawska prokuratura odmówiła śledztwa wobec premiera Tuska i ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wnioskował o nie berliński adwokat Stefan Hambura, pełnomocnik syna Anny Walentynowicz. Jego zdaniem Tusk i Komorowski odpowiadali za rezygnację ze wspólnego polsko-rosyjskiego śledztwa w sprawie katastrofy w Smoleńsku.
Także w 2011 roku - wobec "braku znamion czynu zabronionego" - prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania z doniesienia Stowarzyszenia Solidarni 2010, które także twierdziło, że Tusk złamał prawo, rezygnując z bezpośredniego dostępu do dowodów ws. katastrofy smoleńskiej, m.in. wraku Tupolewa.
źródło: TVP INFO, TVN24
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka