Uroczyste otwarcie pierwszej  nitki gazociągu Nord Stream w 2011 r. fot. Nord Stream AG
Uroczyste otwarcie pierwszej nitki gazociągu Nord Stream w 2011 r. fot. Nord Stream AG

Gazprom przygotowuje się do dostaw gazu z Nord Stream 2

Redakcja Redakcja Nord Stream Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Według dziennika "Kommiersant" Gazprom zamówił dostęp do gazociągów na terenie Niemiec , Czech i Słowacji, dzięki którym będzie mógł dostarczać do odbiorców gaz przesyłany gazociągiem Nord Stream 2.

Dla Polski może to oznaczać mniejszy tranzyt rosyjskiego gazu przez nasz kraj, a w skrajnym przypadku także większe ryzyko wstrzymywania dostaw rosyjskiego gazu.

Gazeta podaje, powołując się na swoje źródła, że spółka Gazprom Eksport zarezerwowała nowe moce przesyłowe podczas aukcji na platformie PRISMA. Źródła dziennika twierdzą, że została wykupiona "co najmniej główna część" przyszłych przepustowości. Według Kommiersanta na aukcji wykupiono moce przesyłowe na 58 mld metrów sześciennych gazu rocznie w punkcie wejścia do niemieckiego systemu gazociągów w miejscowości Vierow oraz 45 mld metrów sześciennych w punkcie wyjścia z sieci gazociągów do Czech. Zarezerwowane przepustowości dotyczą w większości terminów od 1 października 2019 roku do 2039 roku.

Z efektów aukcji według Kommiersanta wynika, że główna część gazu z Nord Stream 2 będzie dostarczana przez planowany gazociąg EUGAL, bliźniaczy wobec OPAL-u, do Czech i dalej na Słowację. Na Słowacji Gazprom może wykorzystać istniejącą tam infrastrukturę do dostaw gazu do Austrii i dalej na północ Włoch oraz na Węgry. Na tej podstawie można też wnioskować, że Gazprom konsekwentnie dąży do wybudowania gazociągu Nord Stream 2 i zabiega o uzyskanie dostępu do infrastruktury, która zostanie wykorzystana do transportowania gazu przesyłanego przez Nord Stream 2.

Zagwarantowanie dostępu do gazociągów, którymi miałby być przesłany surowiec dostarczany przez Nord Stream 2 może pociągać za sobą poważne konsekwencje dla Polski. Pierwsza z nich to potencjalne ograniczenie tranzytu przez Polskę gazociągiem jamalskim do odbiorców znajdujących się za naszą zachodnią granicą i wynikające z tego uszczuplenie wpływów za tranzyt. Znacznie poważniejsze może być ryzyko wstrzymywania dostaw gazu w razie sporów o ceny surowca. Dotychczas czynnikiem powstrzymującym Rosjan przed tak drastycznym krokiem jest towarzyszące takiemu posunięciu wstrzymanie dostaw do innych nabywców odbierających surowiec z gazociągu jamalskiego. Po zbudowaniu Nord Stream 2 i zagwarantowaniu transportu z tego gazociągu dalej do odbiorców europejskich, Gazprom zyskuje alternatywną możliwość przesyłania gazu. W skrajnym wariancie może to oznaczać nie tylko czasowe, ale też definitywne wstrzymanie transportu przez gazociąg jamalski.

Jednym z najważniejszych elementów infrastruktury gazowej, która będzie determinowała możliwość transportu gazu z Nord Stream 2 jest planowany gazociąg Eugal, który ma przebiegać zgodnie z trasą istniejącego już gazociągu Opal z północy Niemiec do Czech równolegle do granicy z Polską. Jego uruchomienie jest planowane na koniec 2019 roku, czyli w tym samym okresie kiedy ma być uruchomiony Nord Stream 2.Przepustowość Eugal ma wynieść 51 mld m3 rocznie, zaś planowana przepustowość Nord Stream 2 to 55 mld m3 rocznie. Co ciekawe w planach budowy gazociągu Eugal jest przesyłanie tą infrastrukturą około 11 mld m3 gazu rocznie do Polski, co jest wielkością porównywalną z ilością sprowadzaną z Rosji.

AB

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka