Bartłomiej Misiewicz.
Bartłomiej Misiewicz.

Misiewicz: Rzekome wpisy na Facebooku to fałszywka

Redakcja Redakcja Wojsko Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

Rzecznik MON odpowiada internautom, że nie oskarżał gen. Waldemara Skrzypczaka o "skażenie genetyczne", a wpis, jaki obiegł media, jest wymyślony przez przeciwników Antoniego Macierewicza.

- Kolejny dowód na rzetelność Oko.press. Można było sprawdzić że sprawa mojego rzekomego wpisu jest fałszywką portalu dziennik-polityczny.com - napisał na Twitterze Bartłomiej Misiewicz.

Rzekomy wpis rzecznika MON wywołał burzę. "Był skażony genetycznie: ojciec oficer, dziadek oficer, pradziadek służył w carskiej armii. Dzisiaj złożyłem skargę do MON w sprawie pozbawienia stopnia generalskiego Waldemara Skrzypczaka" - brzmiał fragment wpisu, który miał pojawić się na tablicy Misiewicza 31 stycznia. Nie ma go jednak w sieci. Według portalu oko.press, była to odpowiedź na krytykę ze strony byłego wiceszefa MON w czasach rządów PO-PSL. - Jeżeli żołnierz jest zmuszany do oddawania honoru osobie, która na dobrą sprawę nie ma żadnych uprawnień do tego, żeby być tym, za kogo się podaje, to pomijam, że to łamanie prawa i regulaminów wojskowych, ale jest to pogardzanie żołnierzem i mundurem - mówił Waldemar Skrzypczak w Polsat News.

Oko.press oskarżyło Misiewicza o plagiat - według dziennikarzy, skopiował fragmenty swojego wpisu z artykułu "Gazety Krakowskiej" w 2008 roku. Screen z wykasowanym postem był powielany przez sprzyjającą opozycji stronę "Sok z Buraka", pojawił się również w Salonie24.

- Ciekawe czy Oko.press równie szybko przeprosi, co podaje nieprawdę - stwierdził Misiewicz. Redakcja portalu przeprosiła rzecznika MON, jeśli jego wersja jest prawdziwa. Przeprosiny z Twittera Oko.press jednak zniknęły. - Proszę zdementować. Będzie słowo przeciw słowu. Optymalnie - podać mnie do sądu i tam dowieść, że pan tego skandalicznego wpisu nie popełnił - stwierdził Stanisław Skarżyński, dziennikarz Oko.press i autor artykułu o "wpadce Misiewicza". Rzecznik MON nie poinformował, czy ktoś wkradł się na konto facebookowe i kto stworzył fałszywy profil, na którym umieścił wpis o Skrzypczaku.

Źródło: oko.press

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.





Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj24 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (24)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo