Walne zgromadzenie członków KOD wybrało Mateusza Kijowskiego na przewodniczącego w regionie Mazowsze. Lider ruchu uzyskał 487 głosów, a jego rywal - Paweł Bilski - 235. W ocenie wielu komentatorów, to krok w stronę upadku komitetu.
Nerwowo w KOD
W Komitecie Obrony Demokracji panuje napięta atmosfera. Cały czas trwa badanie, ile pieniędzy zarobił na zbiórkach Mateusz Kijowski i jakie dokładnie faktury wystawiano na rachunek organizacji. Wielu działaczy krytykuje swojego lidera i żąda, by ustąpił dla dobra KOD. Kijowski jednak ani myśli rezygnować, a dziś odniósł sukces - wygrał na Mazowszu z oponentami. Zapowiedział również, że weźmie udział w wyborach na przewodniczącego KOD, którego wyłoni zjazd delegatów w marcu.
Kijowski wystartuje w marcowych wyborach
- To duże wyzwanie, bo mamy oczywiście przed sobą bardzo wiele pracy, pracy po to, żeby wyprostować wiele rzeczy, które w początkowym, spontanicznym etapie powstawania organizacji nie udało się do końca dopracować - ocenił skutki afery z fakturami Kijowski. Jego zdaniem, audyt pozwoli "z jednej strony wyjaśnić to, co się wydarzyło, z drugiej strony wprowadzić takie modyfikacje do naszego systemu funkcjonowania organizacyjnego, żeby się takie wątpliwości więcej nie pojawiały". Kampanię na Mazowszu określił mianem "negatywnej", ale mimo to, wygrał z krytykami. - Jestem przekonany, że z pomocą wszystkich KOD-erów bez problemu uporządkujemy wszystkie sprawy, które nie były uporządkowane i będziemy się mogli skoncentrować na wyzwaniach, które przed nami cały czas się pojawiają nowe, a stawia te wyzwania przede wszystkim niestety partia rządząca, która kolejne bastiony demokracji niszczy i kolejne zasady państwa prawnego likwiduje - dodał. Paweł Bilski na zebraniu KOD przed głosowaniem: - Nikt z nas na tej sali nie wie, jaka jest prawda. Pozwólmy na to, żeby ta prawda została wyjaśniona w spokojnych okolicznościach i żeby nie ciążyło to na dalszej pracy nowego regionu i nowego zarządu regionu na Mazowszu.
Twitter: Kaczyński zwycięzcą wyborów w KOD
- Panie prezesie, melduję wykonanie zadania - tak wielu internautów skwitowało zwycięstwo Kijowskiego. Uważają oni, że nic lepszego nie mogło się przydarzyć Jarosławowi Kaczyńskiego, niż lider opozycji, który podejrzewany jest o zarabianie pieniędzy na zbiórkach publicznych.
- Region Mazowsze KOD wybrał Mateusza Kijowskiego na szefa regionu. Powodzenia Mazowsze - krótko komentował Radomir Szumełda, do niedawna były współpracownik lidera KOD.
- Mateusz Kijowski wygrał wybory na lidera KOD Mazowsze. Szykuje się kolejna rozrywkowa sobota na Nowogrodzkiej? - ironizował politolog Marcin Palade na Twitterze. - Mateusz Kijowski szefem mazowieckiego KOD. Czyli zupełnie świadomie obrali kurs Titanica - ocenił publicysta Marcin Makowski z tygodnika "Do Rzeczy". Również Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita") jest przekonany, że na zwycięstwie Kijowskiego najwięcej zyska Kaczyński. - Bardzo dobra wiadomość. Szczególnie dla PiS - stwierdził, odnosząc się do wyborów na Mazowszu.
Źródło: PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Polityka