Tesla postawiła na specjalistę z Apple’a

Specjalista od oprogramowania z Apple’a będzie pracował nad oprogramowaniem autonomicznych, elektrycznych samochodów Tesli.

Samochody elektryczne produkowane przez firmę Tesla są dostosowane do prowadzenia przez człowieka, ale od początku pracy nad nimi ich twórcy zakładali, że pojazdy będą też mogły jeździć bez człowieka za kierownicą.

Od początku 2017 roku zespołem informatyków pracujących nad oprogramowaniem sterującym samochodami Tesli kieruje Chris Lattner. Przez ostatnie 11 lat pracował on w firmie Apple, gdzie był głównie odpowiedzialny za rozwój języka programowania Swift, służącego do tworzenia aplikacji, wykorzystywanych w produktach firmy. Wcześniej, po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Portlandzkim, Lattner prowadził na tej samej uczelni działalność naukowo-badawczą związaną z rozwojem systemów operacyjnych i języków programowania.

Samochody Tesli poza wyrafinowanym oprogramowaniem są wyposażone w osiem kamer rejestrujących obraz dookoła pojazdu w promieniu 250 metrów, a dodatkowo także w dwanaście czujników ultradźwiękowych wykrywających ruch dowolnych obiektów jego w otoczeniu. Ich działanie wspomaga jeszcze rada rejestrujący nie tylko to co dzieje się bezpośrednio przed samochodem, ale też przed poprzedzającymi go innymi pojazdami. W przeciwieństwie do ludzkiego wzroku radar jest równie skuteczny przy dobrej pogodzie, jak i we mgle, czy intensywnym deszczu.

Najpoważniejszymi konkurentami Tesli w pracach nad samochodem autonomicznym są firmy Google i izraelska spółka Mobileye. Google jeszcze do niedawna równolegle pracował nad technologią, która mogłaby być zastosowana w dowolnych typach samochodów, jak również nad własnym prototypem samochodu autonomicznego.

W maju 2016 r. firma zawarła porozumienie z koncernem Fiat Chrysler przewidujące wyprodukowanie floty samochodów autonomicznych bazujących na modelu Chrysler Pacifica. W grudniu 2016 r. pojawiły się informacje, że Google definitywnie zrezygnował z pracy nad własnym prototypem samochodu autonomicznego i skupi się na pracy nad samą technologią, możliwą do zastosowania w autach dowolnych producentów.

Izraelska firma Mobileye w ubiegłym roku podpisała dwa porozumienia o wspólnej pracy nad systemami sterującymi samochodem bez udziału człowieka oraz samochodem autonomicznym z amerykańską firmą Delphi, producentem komponentów motoryzacyjnych, a także z BMW i Intelem. Na początku tego roku Mobileye, BMW i Intel ogłosiły wspólnie, że do końca tego roku wyprodukują flotę 40 samochodów autonomicznych bazujących na BMW serii 7, która będzie testowana na drogach w Stanach Zjednoczonych i Europie. Zakładają one, że seryjna produkcja samochodów autonomicznych zostanie uruchomiona w 2021 roku.

Przejedź się autonomicznym samochodem Tesla: